Naszła mnie (środek nocy, wiadomo) taka myśl: Po jakiego wała pan Wiatr wydaje tyle pieniędzy na tzw. promocję UE, skoro poparcie wynosi 75%, a na wszystko inne brakuje? Po co zablokowali pół Wawy pochodem jak z 1 maja (przez nich spóźniłem się na spotkanie)?
Osobiście muszę powiedzieć: do UE miałem przez ostatnie lata stosunek ambiwalentny (ze wskazaniem na tak). Widząc tę propagandę rodem ze Związku Sowieckiego zastanawiam się, jaki jest jej cel? Powoli coraz chce mi się głosować...
Osobiście muszę powiedzieć: do UE miałem przez ostatnie lata stosunek ambiwalentny (ze wskazaniem na tak). Widząc tę propagandę rodem ze Związku Sowieckiego zastanawiam się, jaki jest jej cel? Powoli coraz chce mi się głosować...