Szkoła jako instytucja się przeżarła...przeżyła...
Wyobrażacie sobie,że w starożytnej Grecji nauczyciel ze swoimi uczniami chadzał po ogrodzie(zaopatrzeni w wino,ale nie tak mocne jak dzisiaj)i rozprawiał o świecie?To by była faza...
A tak?
Idziesz do podstawówki-uczysz sie ściągać,oszukiwać,palić i pić....
Oczywiście gdzieś po drodze dostajesz nauczycieli,kt órzy swoim zaangażowaniem wpływają na to kim będziesz w przyszłości.
Jeśli trafi Ci sie piła z polaka to chętniej sedzisz nad matmą i na odwrót...
No i kiedy masz już dorosnąć,dostać wreszcie po dupie...czyli iść do liceum...POJAWIA się PAN HANDKE(kojarzycie ministra od GIMBUSÓW?Co to są gimbusy?To cos jak Yeti-wszyscy słyszeli o tym ale nikt nie widział)
No i przedłużają dzieciństwo o rok...
Jest zatem gimnazjum...
Szczerze..na cholere gimnazjum???
Gimnazjalista to najgorszy okres w życiu dzieciaka...13-16lat...dojrzewanie i cały ten syf...zamiast izolować powinno się dac częśc(czyli 15)do liceum a reszta by kończyła normalnie8-letnią podstawówke....
a tak powstał najgłupszy twór...przez który cierpią następnie w LICEUM
Tam się zaczyna dopiero życie!
Ale....
teraz nauczyciele podkreślają że roczniki są coraz gorsze....
NIEPRAWDA!!!
Bo SYSTEM ukrócił nauke w liceum do3lat(własciwie2,5roku..)a PROGRAM NADAL JEST 4-LETNI!!!
i tu jest ból
Uczyć zaczynasz się tak dla siebie potem...na studiach
Bo w liceum jeszcze możesz a nie "musisz"
Co mi jeszcze leży na wątrobie?Ano to że w klasie humanistycznej uczysz sie więcej fizyki i biologii niz historii którą zdajesz na maturze....Bo są profile w szkołach ALE PROGRAM nie został wystarczająco zmieniony...Jak ja to widzę?
Np. uczeń z klasy matematyczno-informatycznej uczy sie na historii tylko podstaw czyli KTO napadł39'na Polske...kiedy był chrzest i styka...tak jak humaniście z fizy czy tam chemii powinno pasować rzeczy typu:czym posypac ziemię w zimie żeby nie zaliczyć gleby....
Zrobić kilka zmian...a życie byłoby o wiele ciekawsze...
że o maturze z polaka nie wspomne..pisać tak jak tego wymaga KLUCZ odpowiedzi...normalnie SOCJALIZM MÓZGOWY...kilku polonistów przyznało,że osoby zdolne i ambitne mogą słabiej wypaść ponieważ nie napiszą zle ale dlatego że nie napiszą tego co jest w kluczu...
Dlatego moim zdaniem nie ma co narzekać na nauczycieli..to nie ich wina że system jest do d&$y!
Aha!Najgorsze że Ci zdolni wyjeżdzają za granicę...TO WŁAŚNIE przez nich wszyscy cierpią.Jak to mozliwe?Bo jeśli najlepsi uciekają to kto zostaje i kieruje całym tym ustrojstwem?Odpowiedzcie sobie sami...
Wyobrażacie sobie,że w starożytnej Grecji nauczyciel ze swoimi uczniami chadzał po ogrodzie(zaopatrzeni w wino,ale nie tak mocne jak dzisiaj)i rozprawiał o świecie?To by była faza...
A tak?
Idziesz do podstawówki-uczysz sie ściągać,oszukiwać,palić i pić....
Oczywiście gdzieś po drodze dostajesz nauczycieli,kt órzy swoim zaangażowaniem wpływają na to kim będziesz w przyszłości.
Jeśli trafi Ci sie piła z polaka to chętniej sedzisz nad matmą i na odwrót...
No i kiedy masz już dorosnąć,dostać wreszcie po dupie...czyli iść do liceum...POJAWIA się PAN HANDKE(kojarzycie ministra od GIMBUSÓW?Co to są gimbusy?To cos jak Yeti-wszyscy słyszeli o tym ale nikt nie widział)
No i przedłużają dzieciństwo o rok...
Jest zatem gimnazjum...
Szczerze..na cholere gimnazjum???
Gimnazjalista to najgorszy okres w życiu dzieciaka...13-16lat...dojrzewanie i cały ten syf...zamiast izolować powinno się dac częśc(czyli 15)do liceum a reszta by kończyła normalnie8-letnią podstawówke....
a tak powstał najgłupszy twór...przez który cierpią następnie w LICEUM
Tam się zaczyna dopiero życie!
Ale....
teraz nauczyciele podkreślają że roczniki są coraz gorsze....
NIEPRAWDA!!!
Bo SYSTEM ukrócił nauke w liceum do3lat(własciwie2,5roku..)a PROGRAM NADAL JEST 4-LETNI!!!
i tu jest ból
Uczyć zaczynasz się tak dla siebie potem...na studiach
Bo w liceum jeszcze możesz a nie "musisz"
Co mi jeszcze leży na wątrobie?Ano to że w klasie humanistycznej uczysz sie więcej fizyki i biologii niz historii którą zdajesz na maturze....Bo są profile w szkołach ALE PROGRAM nie został wystarczająco zmieniony...Jak ja to widzę?
Np. uczeń z klasy matematyczno-informatycznej uczy sie na historii tylko podstaw czyli KTO napadł39'na Polske...kiedy był chrzest i styka...tak jak humaniście z fizy czy tam chemii powinno pasować rzeczy typu:czym posypac ziemię w zimie żeby nie zaliczyć gleby....
Zrobić kilka zmian...a życie byłoby o wiele ciekawsze...
że o maturze z polaka nie wspomne..pisać tak jak tego wymaga KLUCZ odpowiedzi...normalnie SOCJALIZM MÓZGOWY...kilku polonistów przyznało,że osoby zdolne i ambitne mogą słabiej wypaść ponieważ nie napiszą zle ale dlatego że nie napiszą tego co jest w kluczu...
Dlatego moim zdaniem nie ma co narzekać na nauczycieli..to nie ich wina że system jest do d&$y!
Aha!Najgorsze że Ci zdolni wyjeżdzają za granicę...TO WŁAŚNIE przez nich wszyscy cierpią.Jak to mozliwe?Bo jeśli najlepsi uciekają to kto zostaje i kieruje całym tym ustrojstwem?Odpowiedzcie sobie sami...
--
Always look on the bright side of life!