... zainspirowany postem Giemzy
Dlaczego niektórzy ludzie, skądinąd młodzi, zachowują się jak stare, koślawe i szkaradne babiony, które nie mogąc znieść młodych , ładnych istot wokół siebie muszą je opluwać?
Skąd się bierze tyle stereotypów, którymi zastępujemy logiczne myślenie?
Stereotyp 1 Ładna to głupia
Zetknęłam się z poglądem, że jak dziewczyna jest ładna, to dla równowagi natura pozbawiła ją mózgu. Ciekawe kto to wymyślił?
Miałam na studiach koleżankę, która była najpiękniejszą osobą, jaką zdarzyło mi się spotkać. Patrząc na nią zrozumiałam co kryje się pod określeniem „porywająca uroda”. Ale oprócz urody miała także mózg jak żyleta i średnią sesyjną między 4,5 a 5. Gdyby uroda była miernikiem inteligencji, to na studia dostawałyby się same szkarady. Nie mówiąc już o tym, kto by je kończył!
Stereotyp 2 Ładna to leci na forsę
No bo jak inaczej wytłumaczyć, że bierze udział w takim targowisku próżności jakim są wybory miss?
No cóż, nie robiłabym tragedii z tego, że robią to dla pieniędzy. W końcu miliony ludzi chodzą do pracy w tym samym celu i nikt im z tego zarzutu nie robi. W każdym środowisku są osoby nastawione bardziej lub mniej merkantylnie, i co z tego?
Poza tym w konkursach tego typu startują raczej osoby przedsiębiorcze, energiczne i lubiące stres i adrenalinę. Inni wybierają skakanie ze spadochronem, i znów – nikt im z tego zarzutu nie robi. Ja nie miałabym tyle odwagi.
Stereotyp 3 Ładna to dziwka
I to jest (nie bójmy się tego słowa) hańbiące określenie. I nie można tego nazwać inaczej!
Skąd takie obrzydliwe posądzenia, że ładne dziewczyny idą do łóżka z każdym? Wszędzie trafiają się dziewczyny i chłopcy, powiedzmy, swobodnych obyczajów. Oczywiście może być i tak, że są tam panienki, które (elegancko rzecz ujmując) nie mają czasu nogi na nogę założyć. Ale są tam też dziewczyny, które są miłe, dobre i, jak to się mówi, porządne. Ale niektórzy ludzie uważają, że skoro nie przystają do ich wyobrażeń, to trzeba je opluć, zmieszać z błotem i odsądzić od czci i wiary.
Ludzie! Skąd w was tyle niechęci do piękna? Zazdrość? Pretensje odrzuconych konkurentów?
I ostatni kopniak poniżej pasa. Czy wasze matki są ładne?
Bo te dziewczyny też kiedyś będą miały dzieci...
Dlaczego niektórzy ludzie, skądinąd młodzi, zachowują się jak stare, koślawe i szkaradne babiony, które nie mogąc znieść młodych , ładnych istot wokół siebie muszą je opluwać?
Skąd się bierze tyle stereotypów, którymi zastępujemy logiczne myślenie?
Stereotyp 1 Ładna to głupia
Zetknęłam się z poglądem, że jak dziewczyna jest ładna, to dla równowagi natura pozbawiła ją mózgu. Ciekawe kto to wymyślił?
Miałam na studiach koleżankę, która była najpiękniejszą osobą, jaką zdarzyło mi się spotkać. Patrząc na nią zrozumiałam co kryje się pod określeniem „porywająca uroda”. Ale oprócz urody miała także mózg jak żyleta i średnią sesyjną między 4,5 a 5. Gdyby uroda była miernikiem inteligencji, to na studia dostawałyby się same szkarady. Nie mówiąc już o tym, kto by je kończył!
Stereotyp 2 Ładna to leci na forsę
No bo jak inaczej wytłumaczyć, że bierze udział w takim targowisku próżności jakim są wybory miss?
No cóż, nie robiłabym tragedii z tego, że robią to dla pieniędzy. W końcu miliony ludzi chodzą do pracy w tym samym celu i nikt im z tego zarzutu nie robi. W każdym środowisku są osoby nastawione bardziej lub mniej merkantylnie, i co z tego?
Poza tym w konkursach tego typu startują raczej osoby przedsiębiorcze, energiczne i lubiące stres i adrenalinę. Inni wybierają skakanie ze spadochronem, i znów – nikt im z tego zarzutu nie robi. Ja nie miałabym tyle odwagi.
Stereotyp 3 Ładna to dziwka
I to jest (nie bójmy się tego słowa) hańbiące określenie. I nie można tego nazwać inaczej!
Skąd takie obrzydliwe posądzenia, że ładne dziewczyny idą do łóżka z każdym? Wszędzie trafiają się dziewczyny i chłopcy, powiedzmy, swobodnych obyczajów. Oczywiście może być i tak, że są tam panienki, które (elegancko rzecz ujmując) nie mają czasu nogi na nogę założyć. Ale są tam też dziewczyny, które są miłe, dobre i, jak to się mówi, porządne. Ale niektórzy ludzie uważają, że skoro nie przystają do ich wyobrażeń, to trzeba je opluć, zmieszać z błotem i odsądzić od czci i wiary.
Ludzie! Skąd w was tyle niechęci do piękna? Zazdrość? Pretensje odrzuconych konkurentów?
I ostatni kopniak poniżej pasa. Czy wasze matki są ładne?
Bo te dziewczyny też kiedyś będą miały dzieci...
--
Moja książka. Fajna!