Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > Star Trek: Strange New Worlds
salival
salival - Little Princess · 10 miesięcy temu
Nic o tym serialu nie znalazłem. Obejrzałem kilka epizodów (nadal kontynuuję pierwszy sezon) i jestem pozytywnie zaskoczony. Jak przeczytałem gdzieś, że to "spin-off Discovery", to miałem pewne obawy. "Discovery" z pewnością nie jest moją ulubioną serią z uniwersum ST. Do SNW bardziej jednak pasuje "prequel ST:TOS", bo właśnie tym ten serial jest. Jest masa smaczków, które fani TOS docenią.

Plusy:

- Postacie znane z TOS:
- Christopher Pike - świetny w tej roli Anson Mount. Widzę w jego grze trochę zapożyczeń z postaci Kirka, ale nie przeszkadza mi to.
- Spock - w tej roli Ethan Peck, który doskonale moim zdaniem sobie poradził z odegraniem młodszego Spocka. Nie jest to Spock z TOS, który dawno zdecydował, że jest 100% Vulcan...ianinem? U młodszego Spocka często do głosu dochodzi ludzka natura.
- Nurse Chapel - Również młodsza wersja postaci z TOS. Ma więcej czasu ekranowego w porównaniu z TOSowym pierwowzorem. Dokonano pewnych zmian w jej postaci (sprawia bardziej wrażenie szalonego naukowca niż pielęgniarki), ale te zmiany wyszły moim zdaniem na dobre. Jedna z moich ulubionych postaci w tej serii.
- Uhura - nieopierzona kadetka, ale dobrze widzieć jak powoli wspina się po szczeblach kariery

- Struktura serialu - to co zawsze mi się podobało w ST, to to że każdy odcinek był nową przygodą. Zwykle było jakieś fabularne spoiwo, ale jeśli obejrzeć odcinki w losowej kolejności, nadal będą one miały sens. Po Discovery i Picard, powrót do starego stylu narracji jest mile widziany.

- Muzyka w intro - zmodyfikowany temat z TOS, brzmiący trochę jak skomponowany przez Two Steps From Hell Po kilku odcinkach nadal nie przeskakuję intra

- drobne elementy z TOS wkomponowane w Enterprise jak np. ta trąbko-słuchawka, peryskop, gwizdek boatswain i jeszcze sporo więcej da się odszukać sprawnym okiem.

- cross-over z Lower Decks

Minusy (w sumie nie ma wiele):

- Doktor - nie pamiętam nawet jak się nazywa, ale to chyba najgorszy doktor jaki w ST się pojawił. Właściwie nie ma żadnego rozwoju jego postaci. To mi nie przeszkadza. Przeszkadza mi natomiast, że bez napisów nie wiem co mówi, bo zwyczajnie go nie słyszę. Nie wiem czy aktora nie karmią, czy mu krew upuszczają przed filmowaniem, ale tak słaby głos nie nadaje się. Dodatkowo, ta słabość w głosie powoduje, że postać wydaje się nijaka, niezdecydowana. Akurat oglądałem Voyager przed SNW i dodatkowo przez kontrast (Doktor w Voyager jest zagrany niesamowicie dobrze, to postać, której chce się widzieć więcej) SNW wypada blado jeśli chodzi o doktura. Postać do wymiany.

- Czasami trochę przegadane momenty.

- Drażnią czasami postacie jak Una czy La'an choć epizod shore leave pozwolił nieco ocieplić wizerunek tych dwóch postaci (zobaczymy co dalej).

Na razie podoba mi się i mam nadzieję, że się nie zepsuje. Wydaje się, że po Discovery, ST nabrał wiatru w żagle i producenci wiedzą co robią. Nawet łamiąc kanon robią pewne rzeczy na tyle dobrze, by to się dało zaakceptować (choć ja specjalnie nie czepiam się o kanon ).
Ostatnio edytowany: 2023-05-30 13:22:01

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gutex1 - Superbojownik · 10 miesięcy temu
w pełni się zgadzam doktor to zawsze w ST była najlepsza postać a tutaj takie dno jak wszystkie te z Discovery razem wzięte i jeszcze gorzej zagrane. A w nowym sezonie ma być właśnie połączenie z Lower Deck.

salival
salival - Little Princess · 10 miesięcy temu
@Gutex1 Chapel w SNW jest bardziej doktorem niż doktor. Szczerze, to nawet zaakceptowałbym zbeszczeszczenie kanonu i uczynił ją doktorem Chapel na Enterprise (a jakby utrzymać kanon, to można ją później zdegradować z jakegoś powodu przed TOS ).

--

Jez_z_lasu
Oo dziękuję!

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

acecorp
acecorp - Superbojownik · 10 miesięcy temu
Mnie nakbardziej rozwalil odcinek gdzie stwierdzili ze nakreca aliena w swiecie star treka.
Do serialu mam mieszane uczucia, ale raczej pozytywne.

salival
salival - Little Princess · 10 miesięcy temu
Jestem dopiero na 8 epizodzie "The Elysian Kingdom", który tylko potwierdza jak słabo napisaną i zagraną postacią jest doktor. Reszta załogi (szczególnie chamberlain Pike , ale i Ortegas, która do tej pory mnie nie kupiła jest świetna w tym epizodzie ) tworzy taki kontrast, że doktor wypada bardzo blado.

--

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 10 miesięcy temu
Moim zdaniem świetny. W porównaniu do PC Discovery to niebo a ziemia. Dziwne, że dopiero teraz go odkryłeś @Salival.

--

Agent_L
Agent_L - Superbojownik · 10 miesięcy temu
Polecam oglądać naprzemiennie z TOS. Daje ogląd jak bardzo się zmieniliśmy jako społeczeństwo przez te 60 lat.

Odcinek z Obcymi żenada. IMHO najgorszy odcinek ST w historii, bo to nawet nie jest tania zapchajdziura jakie się zdarzały, tylko naprawdę włożyli masę wysiłku by zrobić coś co jest zaprzeczeniem ST.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kwiecien - Superbojownik · 10 miesięcy temu
Gdzie to można zobaczyć?

salival
salival - Little Princess · 10 miesięcy temu
@Misiek666 odkryłem dawno, ale nie miałem czasu się za to zabrać. Musiałem zrobić sobie przerwę w Voyager W SNW też wciskają PC, ale w innym sposób, bardziej sensowny. Pike przecież zawsze uważał, że kobiet w starfleet to nie powinno być, a tu bam! Number One i kilka innych znalazło się na pokładzie ale ta zmiana ma sens, gdy żyjemy w 2023. Oglądając TOS trzeba brać poprawkę na czasy w których seria powstała, ale gdyby potraktować to dosłownie (jako przyszłość po SNW), to by oznaczało, że kulturowo przeszliśmy regres (całe szczęście nie przyszło "płatkom śniegu" do głowy, by "kanselować" TOS ). W SNW jest nawet jeden odcinek "non-binary trans" z Jesse James Keitel, ale tutaj nie wydaje się to wepchane widzowi na siłę. Nie znając JJK wcześniej, nawet mi to do głowy nie przyszło oglądając, i nie mam nic przeciwko zobaczenia więcej kapitan Angel. Całkiem sprawny villain (pół-villain? bo po rozmowach ze Spockiem wydaje się być bardziej skomplikowaną postacią).
Ostatnio edytowany: 2023-05-31 10:30:49

--

acecorp
acecorp - Superbojownik · 10 miesięcy temu
@kwiecien

skyshowtime

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gutex1 - Superbojownik · 10 miesięcy temu
@kwiecien na Skyshowtime.

salival
salival - Little Princess · 10 miesięcy temu
@kwiecien ja to oglądam na Amazon Prime (zintegrowane z P+).

--

brogman
Ja nigdy nie oglądałem star treka. Od czego miałbym teraz zacząć?

salival
salival - Little Princess · 10 miesięcy temu
@brogman Chyba najbardziej przystępny jest TNG. TOS jest strasznie "corny". To sci-fi takie, jakie wyobrażano sobie w latach 60tych, ale jeśli lubisz stare kiczowate sci-fi, to TOS będzie świetny (ja właśnie za to uwielbiam TOS). Nie zaczynaj od DS9, bo się zanudzisz. Voyager jest bardzo 90s w swojej konstrukcji (wolniejsze tempo, więcej statycznych kadrów, wąskie plany), ale jest świetny. Enterprise... zostaw na koniec. W międzyczasie Picard (po TNG) i SNW (SNW można nawet przed TOS). Discovery... eh... nie wiem, spróbuję do tego wrócić i dać radę. No i jeszcze animowane Lower Decks, które mi się podoba. Inny klimat, ale bardziej czuć w tym Star Trek niż w Discovery

W skrócie - nie mam pojęcia, zacznij od czego uznasz za słuszne

--

acecorp
acecorp - Superbojownik · 10 miesięcy temu
@brogman

Stare Star Treki (hehe) z Kirkiem ogląda się obecnie dziwnie, mimo wersji odświeżonej o część efektów. Niektóre odcinki są bardzo bzdurne i nielogiczne. (@salival Tak w ogóle, w pierwszych odcinkach to Kirk chyba nie był Tiberiusem, bo na nagrobku (nie pamiętam który to odcinek) były inne inicjały).

Star Treki z Piccardem (TNG) są już oglądywalne bo i efekty nie rażą aż tak bardzo jak i logiczność pewnych rzeczy jest ok. I od tego bym zaczął, a jak się spodoba, to Voyager i DS9 - sposób prowadzenia jest w sumie bardzo zbliżony, choć historie oczywiście inne.

Jeżeli TNG nie przypadnie Ci do gustu to próbuj z kolejnymi. Ogólnie to każda seria ma swoją linię czasu i opowieść, niektóre są wcześniej, niektóre później, niektóre alternatywnie. Każdą serię więc spokojnie można oglądać osobno, ale w późniejszych oczywiście pojawiają się czasami nawiązania do wcześniejszych.


A tak przy okazji - czy ktoś wie może gdzie można znaleźć "Lexx" ???
Ostatnio edytowany: 2023-06-01 12:25:44

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 10 miesięcy temu
:brogman, zacznij od Nowej Nadziei, potem Imperium Kontratakuje i Powrót Jedi

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

salival
salival - Little Princess · 10 miesięcy temu
@acecorp W pierwszym odcinku to nawet nie było Kirka Ale masz rację, na grobie było James R. Kirk. Aczkolwiek to można wytłumaczyć na wiele sposobów, włącznie z tym, że Gary Mitchel w tym całym swoim szaleństwie się po prostu pomylił Ten nagrobek to był stworzony "magicznie" przez Mitchela. Dodattkowo daty się na nim nic nie zgadzały, ale bałagan ze "stardates" to jest właściwie w całej serii (w TOS i TNG to były po prostu losowe liczby według których żadnej chronologii wydarzeń nie dało się ustalić). Po TNG (w czasie TNG też) byli scenarzyści, którzy chcieli nadać temu trochę sensu, ale prawda jest taka, że daty nie mają właściwie żadnego sensu. No i te inicjały - to trzeci odcinek TOS. W pierwszym nie było nawet Kirka tylko Pike. Drugi epizod stał się właściwym pilotem ("Charlie X") i nie sądzę, że tworząc trzeci epizod ktokowiek się zastanawiał nad tymi inicjałami A ciekawostka taka, że imię Tiberius Kirk otrzymał w "ST: Animated Series".

edit: i tak sobie zdałem sprawę ile to ja mam w głowie wiedzy zupełnie bezużytecznej i nikomu niepotrzebnej
Ostatnio edytowany: 2023-06-01 13:35:21

--

acecorp
acecorp - Superbojownik · 10 miesięcy temu
@salival

No, w tych z Pikiem to nawet Spock jeszcze nie był dookreślony.

salival
salival - Little Princess · 10 miesięcy temu
Czy tylko ja widzę w ep. 10 "A Quality of Mercy" młodego Tuska?

--

salival
salival - Little Princess · 10 miesięcy temu
@brogman jak oglądałem Picard to sam sprawdziłem na IMDB przy tej scenie, bo Voyage Home oglądałem całkiem niedawno (i raczej nadal nie jest to mój ulubiony film z tego uniwersum)

--

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 10 miesięcy temu
@brogman Od tych z łysym, a potem voyager. Problem, że musisz obejrzeć 2 sezony zanim zrobi się naprawdę ciekawie

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 10 miesięcy temu
To ja mam jedno pytanie - w której linii czasowej jest SNW? Przed TOS czy przed glowną fabułą filmu star trek z 2009 roku, ale juz po smierci starego Kirka?

Swoją drogą zdziwiło mnie, że w ST:Pic kontynuują linię czasową, która w ST 2009 została zniszczona.

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Jez_z_lasu
Ale "taksówki" mają niezłe Odległość Księżyca od Ziemi to 1 sek świetlna, a pokonali ją w 4s. Rozpędzić się i wyhamować na 300k km do i z 0,25-0,5 prędkości światła, a do tego nie zamienić w kisiel na ścianie... Imponujące
Ostatnio edytowany: 2023-06-04 15:27:07

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Jez_z_lasu
Pierwszy odcinek pięknie przypomina po co nam kosmos. Wojna, drive i pasja są w naszych krwi i sercach. I albo znajdziemy sobie potężnego wroga, z którym się zmierzymy (a w kosmosie i naturze chce nas zabić wszystko) albo za niektórymi idiotami-liderami, ułomnymi pod względem wyobraźni i z odwłokami w przeszłości będziemy walczyć między sobą o skrawki. Bo się nudzą, a są za głupi na więcej.




--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Jez_z_lasu
Killer Kennedy to wiedział.

https://www.youtube.com/watch?v=th5A6ZQ28pE

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Dziq1981
Dziq1981 - Superbojownik · 10 miesięcy temu
@wisz-nu linia czasowa z filmów J. J. A. pozostaje niezwiązana z serialami. Bywa często po prostu nazywana alternatywną linią czasową. W sumie to nawet dobrze, że tak jest, bo inaczej nic by się już kupy nie trzymało, a w przypadku ST tego oficjalnego (czytaj sfilmowanego) kanonu jest znacznie, znacznie więcej (kiedyś w internetach padła liczba 800h wypuszczonego materiału, ale to było kilka lat temu).

--
To nie ja - to wszystko zrobił mój zły brat bliźniak.

reyden1982
@brogman

Jak nigdy nie miałeś styczności z ST to możesz zacząć od TNG i potem kontynuuj oglądanie do DS9 i Voyagera .

Opcjonalnie możesz oglądnąć filmy I do VI , mimo że stara załoga to nie są tak siermieżne jak pierwszy serial który jednak trochę klimatem trąci jak na obecne czasy choć da się oglądać .

W międzyczasie możesz oglądać Enterpise i Discovery , Picarda zalecam oglądać minimum po skończeniu TNG i oglądnięciu VII filmu , najlepiej po finale VOY i oglądaniu pozostałych filmów z ery post TNG .

Co do rebootu ST z 2009 roku - można to oglądać równolegle mimo że chronologicznie jest to przed TOS-em

Jez_z_lasu
Kocham.
Po prostu wspaniałe. Spock i T'pring po zamianie umysłów. Kapitan Pike i radykalna empatia. Cieplutko w serduszku i nawet trochę w duszy
Piękne.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.
Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > Star Trek: Strange New Worlds
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj