Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > Władca Pierścieni: Pierścienie władzy
Djbanan
Djbanan - Złamas · rok temu
Szukałem ale nie znalazłem żadnego wontku i zaczynam już podejrzewać dlaczego. W ramach niedzielnego lenistwa i zaplanowanego nic nierobienia odpaliłem serial. Nie należę do fandomu Tolkiena i nie będę tu rozdzierał szat nad niezgodnością z oryginałem. Dobra, przyznaję nie przebrnąłem przez pierwsze 100 stron Silmarilliona i mogę sporo rzeczy po prostu nie wiedzieć (mało czytam, nie bardzo lubię). Postaram się także nie spojlerować, bo może ktoś jednak chciałby obejrzeć to gówno.
Tak jest, gówno.
Ta historia się nie toczy, rozpieprza się o jakieś poboczne wątki, które angażują ale do niczego nie prowadzą. I co mnie najbardziej wqrwia, to brak spójności tej całej opowieści.
Jedna z postaci najpierw bardzo nie chce, potem chce, by w potem kategorycznie odmówić i na końcu się zgodzić. Mimo, że w międzyczasie się nic nie wydarzyło, a bynajmniej nie coś, co miałoby na to wpływ. Albo wielka podróż przez morze, które nagle udaje się przepłynąć w jeden dzień i skończyć w samym sercu walki. Tak, nadciągnęli z odsieczą zupełnie przypadkiem, chyba zawsze tak robią po lunchu.
Wiedziałem, że nie mogę liczyć na spójność z książką czy twórczością Petera Jacksona ale to jest zupełnie jakaś inna historia, która tylko postaci i mapę ma zbieżną.
A same postacie?
*huj tam w czarne elfy, czy krasnoludy, które nie miały się gdzie opalić ale dlaczego Elrond jest mordziaty? Tym bardziej, że gdzieś tam w trakcie pada stwierdzenie, że oni są przystojni. Galadriela to jakiś łobuz z ADHD, żadnej magii w sobie, nawet cerę ma zniszczoną. Król Elfów nie ma swojej kosmetyczki. Normalnie sam się goli i maluje w trakcie dwójki na porcelanie (serio, tak to wygląda, znam lepiej umalowane drag queen). Historii pierwszego Orka też nie ogarniam. Pierwszy Ork wygląda jak Elf, ma tylko jakieś blizny na twarzy, a wszystkie następne są już obrzydliwe. Tak chyba nawet kazirodztwo nie działa?!
No to może, skoro mają taki gigantyczny budżet, możemy liczyć na spektakularne widowisko?
No kurła też nie, żadnych porywających scen walki, wielkiej bitwy czy efektów. Wyobraźcie sobie, że wulkan wypluwa kulę lawy, która leci zwarta przez parę kilometrów, by potem rozchlapać się jak budyń.
Do tego wszystkiego wszystko jest takie jakieś wzniosłe, heroiczne, pompatyczne - co drugi to jebany kapitan Ameryka ale ani kontekst, ani czyny czy akcja na to nie wskazują. Gdyby dodali jeszcze trochę głupawych dialogów to byłby to kolejny odcinek Strażników galaktyki.
Trudno się to ogląda, czasem nuda, a czasem wrażenie, że przegapiliśmy jakiś wątek.
A jak wasze odczucia?

--

Kokeeno
Kokeeno - Superbojownik · rok temu
@Djbanan Moje odczucia są takie, że mój trzynastoletni syn (robi za świnkę morską jeśli chodzi o gry i seriale) poddał się po dwóch odcinkach, to ja nawet nie zaczynałem. I jak widać - słusznie.

--
Live For The Moment

zdzislawBVB
zdzislawBVB - Superbojownik · rok temu
"Nie będę się czepiał niezgodności z oryginałem, ale..."

To nie jest adaptacja dzieła literackiego. To jest produkcja, która została umieszczona w pewnym uniwersum.

Chciałbym przypomnieć, że w oryginalnej trylogii Petera Jacksona zabrakło kilku znaczących bohaterów z książki. Nie ma Glorfindela, Toma Bombadila, Szarej Drużyny, księcia Imrahila. Arwena natomiast w książce jest ledwie wspomniana, a w filmie pełni ważną rolę.

Ja lubię "Pierścienie władzy", nie boli mnie, że ktoś nie lubi, ale nie kumam tej nagonki trolli internetowych. A czepianie się takich rzeczy jak podróż przez morze, która trwała ledwo jeden odcinek jest chyba sentymentem za czasami, gdy Tsubasa biegł przez boisko przez 5 odcinków.

Podoba mi się pokazanie młodości Galadrieli w sposób nie do końca przystający do dzieł Tolkiena. Dla mnie Jacksonowska Galadriela i ta, którą pokazano w produkcji Amazona to dwie różne bohaterki. Czy to źle? Nie dla mnie. Podobają mi się delikatne aluzje do świata Śródziemia, który znam z książek. W ogóle nie przeszkadza mi kolor skóry aktorów czy odstępstwa od kanonu w kwestii zarostu na twarzy czy spiczastości uszu. Na, te odstępstwa są całkiem świeżym powiewem dla osób, które Tolkiena dosyć dobrze znają i nie do końca pogodzili się z tym, że to już jest zamknięte uniwersum (moi).

Nie znoszę trylogii hobbickiej, ale to dlatego, że w mojej głowie fabuła "Hobbita" wciąż jest okraszona ilustracjami z wczesnych wydań "Hobbita" i nie mogę zdzierżyć CGI i estetyki tych filmów. Nie chcę się jednak o tym rozpisywać, bo każdy ma inną estetykę i rozumiem, że komuś mogło się to podobać.

Wracając jednak do meritum - "Pierścienie władzy" nie są adaptacją, a jako serial fantasy sprawiają dużo radości. "Bynajmniej" mi

zmechu
zmechu - Prezydent Forum JM · rok temu
Nie oglądałem, nie zamierzam, szkoda mi czasu na większość seriali.

Zwyczajnie ubolewam, że znakomita większość współczesnych produkcji to taka papka mentalna. Czyli: "o kurła, wymyślmy jakieś wypasione postacie, do tego jakieś czary i magię, jakieś pierścienie ognia, kryształy czasu, kamienie mocy, i żeby strzelali laserami i podróżowali w czasie i.... co? Już się skończył budżet? Kurła, do dokręćmy coś na szybkości pyk-pyk jako tako i fajrant"

No i mamy kolejne wypasione seriale i filmy, gdzie co drugi to heros nad herosy, kobiety to każda wojowniczka w obcisłym spandeksie, dowalmy 50 postaci żeby można potem było robić spin-offy i prequele bo to od razu zrobimy, hehehe, uniwersum, i będzie można sprzedawać licencyjne kubki na popcorn w kinach. A potem niech te herosy tłuką się na pieści jakiejś zapadłej dziurze w bitwie beż żadnego znaczenia, bo bez walk to teraz filmu nie ma. A fabułę to wymyśli pan Wisio przy montażu, bo niezależnie jak sceny poklei to coś wyjdzie.

acecorp
acecorp - Superbojownik · rok temu
@zdzislawBVB

ale ten... o ile ogląda mi się fajnie, to jednak takie bezsensy w których autorzy pokazują że w dupie mają inteligencję odbiorcy, jak poniżej wspomnę, sprawiają, że coraz mniej chce mi się iść dalej...

SPOILERY!!!




- łódka elfów wywożąca ich przez ocean nie mająca nawet miejsc do siedzenia czy też spania i chłopaki stoją sobie tam ściśnięci na kilku m2 a potem pani na środku oceanu się rozmyśla i wpław płynie z powrotem...

- imperium wyspiarskie które posiada armię konną?

- wioska atakowana w nocy przez orki a gdy przyjeżdża ekipa ratunkowa nagle już jest dzień...

- "ten artefakt nie może trafić w ręce wroga" - odzyskawszy worek z nim nikt nie raczy się upewnić, że to ten właściwy tylko rzucają go kolejnym postaciom...

no tak nie można...

oktaw_63
oktaw_63 - Bojownik · rok temu
@zdzislawBVB
bardzo podoba mi się zarzut - najczęstszy - że to nie jest zgodne z książką xD
Jaką się pytam wówczas, którą? Gdzie Tolkien zdołał opisać II erę?
Serial jak serial, dupy nie urywa, trochę niedociągnięć, ale ogólnie całkiem spoko. Wszyscy "fani" twórczości Tolkiena - w 90% wychowani na filmie Jacksona - nawet nie wiedzą jak bardzo Jackson odjechał od książki.
Ale fajnie się hejtuje! Specjaliści i eksperci od Tolkiena xD

--
.. to ja przepraszam. I znikł!

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · rok temu
Jako była psychofanka twórczości Tolkiena, stwierdzam, że mi się podoba. Oczywiście nie jest to trylogia Jacksona, ale na szczęście nie jest to też Hobbit w reżyserii Jacksona, który był tragiczną porażką. Jak na razie jest spoko. Elrond i Galareta średnio podobni do starszych wersji siebie, ale może być. Fajnie, że pokazali, że Galareta nie jest taka idealna i ma w sobie ciemność. Krasnoludy super, tylko brak bród u kobitek mnie wnerwia.
Zgadzam się też z zarzutami przedstawionymi przez @acecorp - te same mnie wnerwiły.

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

acecorp
acecorp - Superbojownik · rok temu
@miss_cappuccino

A to tylko te najglupsze wg mnie.

Za to podobala mi sie kazda z trylogii Jacksona. Co prawda martwica mozgu tez, wiec nie wiem czy jestem miarodajny.
Ostatnio edytowany: 2022-10-03 22:02:40

nevya
nevya - Bojownik · rok temu
@acecorp , martwica mózgu najlepsza

Colinek_szczecin
Colinek_szczecin - Superbojownik · rok temu
@zdzislawBVB Tsubasa niedlugo na Netflxie bedzie biegal, to sie ludzi zdziwia, ze jak sie oglada ciurkiem wszystkie odcinki, a nie po 20 minut dziennie, to to bieganie nie jest az takie dlugie

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · rok temu
:colinek_szczecin, Tsubasa będzie na Netflixie? kiedy? Lepszej wiadomości dzisiaj nie przeczytałem

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · rok temu
@Colinek_szczecin stary czy nowy Tsubasa?

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · rok temu
Meh, doczytałem, że nowy. Tsubasa Road to 2002, czy jakoś tak

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Colinek_szczecin
Colinek_szczecin - Superbojownik · rok temu
@Cieciu nie taki znowu nowy, OG Tsubasa skonczyl sie w 1995. W 2001 wypuscili Road to 2002. To taka 52 odcinkowa seria o mistrzostwach ale dalej w stylu oryginalnego serialu. Nowy Tsubasa to z 2018 jest.

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · rok temu
:colinek_szczecin, czyli nadal przewrotki wykonywane na wysokości stu metrów, krzywizna ziemi widoczna na boiskach i tak dalej? Good

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · rok temu
o, jeszcze parę filmów było... no nieźle się rozpędzili, że też imprez sportowych im na to wystarczyło... ;)

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · rok temu
"Pierwszy Ork wygląda jak Elf, ma tylko jakieś blizny na twarzy, a wszystkie następne są już obrzydliwe"
Jestem w trakcie Silmarilionu, to tam jest opisane co nieco.
Otóż Melkor/Morgoth na samym początku, zaraz po tym jak Quendi/Elfy się "narodziły" na Ardzie, porywał ich. i zmuszał do służby u siebie.
Ci pierwsi pozostali o ile nie umarli nie zmienili się zbytnio, ale ich potomstwo było coraz bardziej splugawione złem.

Jestem w 2/3 książki Galadriela pojawiła się może ze dwa razy, przy czym za pierwszym razem jedynie wspomniano jedynie iż była ona inna od reszty elfek i brała czynny udział w polityce i działaniach i jej celem było posiadanie własnego królestwa w Śródziemiu.

W sumie jest tam parę ciekawych rzeczy które można by rozpisać, ale nie na kilkusezonowy serial, ale wiele miniserii, jednak i tak trzeba by sporo dopisać i potworzyć nowe postaci.

--

salival
salival - Little Princess · rok temu
"Szukałem ale nie znalazłem (...)" na JM to takie "Za siedmioma górami (...)" w baśniach

--

Djbanan
Djbanan - Złamas · rok temu
No dobra, czas na spojlery

https://youtu.be/416vFlu595Q

I piękne podsumowanie

--

Mordred
Mordred - Superbojownik · rok temu
@zdzislawBVB
Gdybym był złośliwy, to stwierdziłbym, ze jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki.
Ten serial nie trzyma się kupy tak bardzo, że nawet kupą nazwać go nie można.
Wielki, tryumfalny powrót orków pod wodzą zwyrodnia lego elfa, mający dać im pełnię władzy, odbywa się na terenie wioski, w której się sra za stodołą. Jeden czarny elf potrafił im zdrowo dokopać, a potem tenże dostaje łomot od niewiele większego od siebie orka. Potem nagle z odsieczą zjawia się hufiec bohaterskich rycerzy zza morza, którzy trafili do tej wioski pod wezwaniem psów szczekających dupami w ostatniej chwili, ratując świat. Przy okazji okazuje się, że jeden koleś jest królem - najwyraźniej tej wioski. Oczywiście został rozpoznany dzięki drobiazgowi, który mógł mieć ktokolwiek, kto go, na przykład, znalazł. Oczywiście jako rozsądny człowiek, wiem, bo widziałem w jednym filmie, że go rozpoznano, bo był mniej obsrany.
Podsumowując i parafrazując jeden dowcip:
- Tato, tato, dlaczego we Władcy Pierścieni nie ma już czarnych elfów i krasnoludów?
- Bo to przyszłość, synu.

irocz_28
irocz_28 - Superbojownik · rok temu
@Djbanan Ja już się wypowiedziałem na ten temat w paru miejscach na forum bo zasadniczo biorąc pod uwagę z czym mamy do czynienia we współczesnym Hollywood nie było trudno wywnioskować że wyjdzie z tego makabryczne gówno bez żadnego poszanowania dla materiału źródłowego.
I powiem tak - zasadniczo mam to w dupie, lubi Tolkiena ale nie będe za niego zabijał ani dawał się zabić.
Natomiast twórcy tego serialu powinni po prostu od początku szczerze powiedzieć - robimy bardzo drogie fan fiction i tyle. Bo gdyby nie szli w zapartę że "jest to coś co napisałby Tolkien" czy inne tego typu górnolotne komunikaty, to może nie wylałoby się na nich może tyle hejtu za obrazę majestatu i całość byłaby lepiej odebrana.
Co do samego serialu to jest mizerne, pełne dziur fabularnych, scen które niczego nie wnoszą bo nie są nawet ordynarną ekspozycją - po prostu są, zapychaczy czasu i jest po prostu nudne. Pomijam prawdopodobieństwo zaistnienia różnych wydarzeń gdyby nie fakt że są potrzebne do tego by fabuła posuwała się do przodu.
Postacie są dwuwymiarowe i marnie zagrane, i cały czas człowiek ma wrażenie że po prostu są ciągnięte przez fabułe od punktu do punktu a nie są jej motorem.
Na kwestie dialogów spuszczam zasłone milczenia bo razi, szczególnie w miejscach gdzie miały być w zamyśle górnolotne a wyszło po prostu idiotycznie. Po dialogu "czy wiesz dlaczego statek płynie a kamień tonie?" zasadniczo było już wiadomo jakim poziomem scenopisarstwa będzie legitymował się serial.
Równie dobrze tą scenę mógłby odegrać duet w postaci szczerbatej babcia klozetowej stojącej nad klockiem pływającym w zapchanym kiblu i palącym szlugiem hydraulikiem który przyjechał ów przetkać i zapragnął jakoś zagaić konwersacje pytaniem "Czy wiesz dlaczego gówno pływa?". Jak tak pomyśle, to może ta scena miałaby nawet jakiś sens bo pytanie służyłoby jakiemuś celowi.
Nadal jednak zastanawia mnie jedno. Jackson na nakręcenie trylogii miał po jakieś 90 mln USD / każdą cześć - to, po uwzględnieniu wskaźnika inflacji byłoby obecnie jakieś 140 mln USD (wpyte, nie?).
Amazon na jeden odcinek ma jakie 80 mln USD.
Powiedzcie mi - dlaczego przy tym budżecie nie mogli zatrudnić porządnego scenarzysty albo zespołu scenarzystów, którzy operując nawet w narzuconych obecnie w Hollywood ramach dywersyfikacji byłby w stanie to jakoś ograć. Bo z racji swego rodzaju hobby widziałem w życiu sporo B-klasowgo kina gdzie poziom scenariusza i ciągłości akcji były dużo lepsze - to raz.
Dwa - dlaczego nie zatrudniono aktorów którzy byliby w stanie unieść te role? Bo rodzaj ekspresji i poziom gry aktorskiej jaki prezentuje sobą postać Garladieli na której teoretycznie skupiona jest opowieść i której widz powinien kibicować po prostu jest po prostu odpychająca. I nie przypierdalam się już do tego że absolutnie nie zgadza się ona z wizją postaci przedstawioną w literackim pierwowzorze - bo dla dobra sprawy traktuje to jako fan fiction. Ta baba po prostu nie umie grać.
Całość prezentuje taki poziom że nie mam ochoty i nie będę tego oglądać.

Neilhouston
Czy mogę śledzić filmy z Netflix z ripowaniem za pomocą niektórych wymienionych tutaj [spam] trików?
Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > Władca Pierścieni: Pierścienie władzy
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj