Nie jest to całkiem zły film. Ale jakiś taki miałki, wtórny...
Przyznam, że więcej się spodziewałem po tym reżyserze.
I po wstępie. Film trwa prawie 2,5 godziny, ale spokojnie można sobie obejrzeć film w takiej konfiguracji:
pierwsze 15 minut, gdzie widać jeszcze robotę Zacka, w jego stylu, następnie przewinąć usypiające pół godziny życia obozowego i przedstawienie motywacji bohaterów do wejścia między truposze, a resztę obejrzeć na przyspieszeniu. Nic nie stracicie. Tak przedstawili tych ludzi, że w sumie było mi wszystko jedno kto przeżyje i czy w ogóle ktoś.
Nie napiszę jakie filmy skrzyżowali, bo praktycznie możnaby z tego odgadnąć całą treść tego filmu.
Jakby tu powiedzieć - film dla miłośników Snydera, Batisty i wyposzczonych optymistycznych miłośników zombie, ktorzy wierzą, że będzie z tego nowe uniwersum i że dalsze filmy będą lepsze.
Co ciekawe - film netfliksowy, a oni nabijają się ze stereotypowego geja.
Przyznam, że więcej się spodziewałem po tym reżyserze.
I po wstępie. Film trwa prawie 2,5 godziny, ale spokojnie można sobie obejrzeć film w takiej konfiguracji:
pierwsze 15 minut, gdzie widać jeszcze robotę Zacka, w jego stylu, następnie przewinąć usypiające pół godziny życia obozowego i przedstawienie motywacji bohaterów do wejścia między truposze, a resztę obejrzeć na przyspieszeniu. Nic nie stracicie. Tak przedstawili tych ludzi, że w sumie było mi wszystko jedno kto przeżyje i czy w ogóle ktoś.
Nie napiszę jakie filmy skrzyżowali, bo praktycznie możnaby z tego odgadnąć całą treść tego filmu.
Jakby tu powiedzieć - film dla miłośników Snydera, Batisty i wyposzczonych optymistycznych miłośników zombie, ktorzy wierzą, że będzie z tego nowe uniwersum i że dalsze filmy będą lepsze.
Co ciekawe - film netfliksowy, a oni nabijają się ze stereotypowego geja.
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.