kolejny pojebany film, który obejrzę, ale na razie nie mam kiedy:

https://www.youtube.com/watch?v=py_DfNg6WC0

Szczują nazwiskiem Danny'ego Trejo, ale nawet tralier pokazuje, że facet jest tylko przez moment

mi przypomniał, że nie napisałem recenzji, choć obejrzałem film.
Ja pierdolę ale to pojebany film. Generalnie - jak kogoś odrzuci od trailera, to lepiej niech nie ogląda.

Oglądało się to jak jakiś "Planet terror". Takie guilty pleasure.

Świnioludzie stworzone przez wojsko przejęły władzę nad światem i hodują ludzi w klatkach, tuczą, a potem dzielą na półtusze itp.
No pomysł genialny na film do oglądania na jakiejś imprezie.
Oczywiście istnieje ludzki ruch oporu, który zwalcza świniaki.

Niestety - zakończenie rozczarowuje. Mam wrażenie, że chyba sami nie wiedzieli jak to skończyć.

Jak w Duke nukem

Ja to najbardziej lubię, jak wisz-nu pisze, że "recenzuje"

:poradnia gdzies tu napisałem, że napisałem recenzję tego filmu?
Ja tylko napisałem, że nie napisałem, a nie napisałem, że napisałem

:wisz-nu samo wyznanie, że chciałeś napisać, sugeruje że wcześniej też tak myślałeś

:poradnia chciałem, ale w międzyczasie stwierdziłem, że nie będę rzucał pereł przed wieprze