Okazuje się, że kolejna produkcja filmowa zostanie okaleczona przez amerykański przemysł prawny z przyczyn swoiście pojmowanej poprawności polityczno obyczajowej.

Marilyn Manson, gwiazdor horror rocka został oskarżony przez byłą partnerkę o stosowanie wobec niej przemocy fizycznej oraz psychicznej. Mniejsza o szczegóły i wcale nie o bronienie ani oskarżanie typa chodzi, bo tak czy inaczej lincz na nim już został wykonany, a jak wiadomo, lincz w US&A to rzecz święta i ciesząca się wielowiekową tradycją.

Kolejną ponurą tradycja tego coraz dziwniejszego, przepełnionego hipokryzją i podążającego w niepokojącym kierunku kraju, jest praktyka usuwania z aktualnych produkcji zamieszanych w afery artystów. I właśnie zgodnie z ową tradycją, producenci serialu "Amerykańscy Bogowie" ogłosili, że w związku z zaistniałą sytuacją z najbliższych odcinków zostanie usunięta postać grana przez Mansona. To nic, że od początku trzeciego sezonu kreacja stanowiła istotną część fabuły, to bez znaczenia że ten histeryczny manewr rozwali scenariusz i być może odbierze serialowi sens. Widocznie pozwy od zajmujących się ich wymyślaniem kancelarii prawnych kosztowałyby więcej niż spieprzenie własnej i czyjejś pracy, bo nie oszukujmy się, że komukolwiek chodzi tu o coś więcej niż kasę.

Nie bronie faceta ale serial mi popsujo, no jak tak mozna

:colinek_szczecin no żebyś wiedział

Amerykańscy Bogowie mnie wynudzili w pierwszych odcinkach pierwszego sezonu, więc to akurat mnie nie rusza, ale to samo teraz odpierdala się w Expanse. Chyba podziękuję kolejnemu sezonowi. I tak zresztą od 4 sezonu, książki są dramatycznie lepsze od serialu. Wcześniej, co dość wyjątkowe jeśli chodzi o adaptacje, trzymał poziom książek.
Zresztą ta sama przyczyna ubiła zajebisty serial "Holistyczna agencja detektywistyczna".

Nie bronię oczywiście faktycznie wykorzystujących pozycję ćwoków, ale albo w Hollywoodzie co drugi aktor/aktorka molestuje i jest molestowany, albo metoo się rozmieniło na drobne. Jeśli tam jest taka patologia, to jak w ogóle ci ludzie funkcjonują? A jeśli z kolei aż tak szafują oskarżeniami bez pokrycia - to.. jak w ogóle ci ludzie funkcjonują?