Film miał pecha. Po pierwsze - zrobili go po "Lego przygodzie" i to jeszcze po drugiej części, po drugie jakąś słabą miał promocję.
W efekcie wszyscy widzieli w tym tylko tanią podróbę filmu o lego, bo producenci pozazdrościli sukcesu.
A film naprawdę jest niezły. Zaczyna się bardzo smutno, bo od śmierci rodziców głównych bohaterów, ale jak już wchodzi do części animowanej, to ogląda się naprawdę dobrze.
Na scenariusz i animację grosza nie pożałowano.
Aha, gra tam Daniel Radcliff, choć go nie widać
W efekcie wszyscy widzieli w tym tylko tanią podróbę filmu o lego, bo producenci pozazdrościli sukcesu.
A film naprawdę jest niezły. Zaczyna się bardzo smutno, bo od śmierci rodziców głównych bohaterów, ale jak już wchodzi do części animowanej, to ogląda się naprawdę dobrze.
Na scenariusz i animację grosza nie pożałowano.
Aha, gra tam Daniel Radcliff, choć go nie widać
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.