Obejrzałem i się zakochałem. Dawno nie było takiej animacji, tak dobrze zrobionej, mieszającej humor i emocje. Na Netflixie, polecam seans zamiast nudnego Irlandczyka. Można obejrzeć z dziećmi, jeśli ktoś jakieś ma. Według mnie Klaus ma oskarowy potencjał.
--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!