Przy okazji wczorajszej wizyty w kinie widziałem zapowiedź filmu "Doktor Sen" czyli sequela Lśnienia. To tylko zwiastun, ale muszę przyznać, że wygląda na to, że twórcy osiągnęli przynajmniej częściowy sukces - zapowiada się naprawdę zły film
Niestety nie jest to zło w stylu Kubrica i Nicholsona. Jest to raczej zło w rodzaju Sharknado

https://www.youtube.com/watch?v=BOzFZxB-8cw

Miejmy nadzieję, że film nie będzie taki zły jak zapowiada trailer, czy też może odwrotnie, że będzie dużo bardziej zły.

McGregor to niech się przestanie zajmować pierdołami i zacznie grać Kenobiego

Eeeej, chwilka, przecież książkę King wydał rok czy dwa lata temu? To już ekranizacja? We wrześniu chyba wyszedł "Instytut". Dupa ze mnie a nie fan skoro nie wiem o tym. Spoliczkować się chyba muszę.

A na netflixie "W wysokiej trawie". Też nie zachęca. Podobno jeszcze nowy Bastion kręcą.

To ja mam pytanie - czy to ekranizacja kontynuacji czy kontynuacja ekranizacji

bo to jest różnica

:wisz-nu Ekranizacja ksiazki. Nie kontynuacja ekranizacji
Ale ksiazka slaba byla i nie czekam nic a nic.

W końcu obejrzałem.

To nie jest tylko ekranizacja kontynuacji, ale i kontynuacja ekranizacji.
Całkiem udana. Jak to w którejś recenzji czytałem - "udana kontynuacja filmu, który kontynuacji nie potrzebował".

Nie, żeby jakieś szaleństwo, ale brakowało mi ostatnio dobrego horroru, który ma jakąś rozbudowaną fabułę.
I całkiem przyjemnie film przypomina - i zachęca do obejrzenia - pierwowzoru Kubricka.

Ale - proszę znawców - przypomnijcie mi, czy ta banda hippisów w jakichś jeszcze książkach występuje? Bo "Doktora sna" nie czytałem, ale jak na nich patrzyłem to miałem wrażenie, że już ich znam, zwłaszcza Rose i popychaczkę