Nie ma tu fanów pokemonów, że nikt nic nie napisał o filmie?
Czy może właśnie są fani pokemonów i dlatego nie poszli na film?

Ja akurat fanem nie jestem, omineło mnie to za młodu, ale tylko się odwlekło - dzieciak jest fanem
W każdm razie obejrzałem z ciekawości, w koncu odrobinę orientacji już mam. Poza tym - oceny film ma raczej pozytywne, a komentarze znajomych dzieciatych są raczej negatywne.

Ogólnie fajny film, dobrze się ogląda. Nie jest jakiś szałowy, ale i nie odrzuca. Ale od razu zaznaczam, że ten film nie jest dla dzieci, tylko raczej dla nastolatków i fanów, którzy chcieliby obejrzeć trójwymiarowe pokemony i niespecjalnie im zależy na intelektualnych czy detektywistycznych rozkminach. Albo dla ludzi, którym się nudzi i nie chcą oglądać całego serialu, ale chcieliby z grubsza dowiedzieć się co to te wszystkie pokemony.

Aha, Asha tu w ogóle nie ma i nie było, tytułowym bohaterem jest zupełnie inny Pikachu.

Oczywiście najlepszy motyw to komentarze Pikachu, ale w końcu to jest rola Ryana Reynoldsa, można sobie wyobrażać, że to prawie Deadpool .

https://youtu.be/lousIaqwIcA

raczej nie

Byłem na tym w kinie, bo byłem (jestem?) fanem pokemonów. Do połowy fajnie się oglądało, ale potem poziom filmu drastycznie spadł. Do tego główny aktor jest nijaki, a historia przedstawiona w filmie może i fajna, ale nijak się ma seriali i filmów animowanych. Jednym słowem zawiodłem się na tym filmie, więc go nie polecam.

PS. Jedynie Pikachu ratuje ten film!