Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

[przyklejony]
joemonster
joemonster - Master of Habaneros · przed dinozaurami
Tak ja za dawnych lat jaskiniowych, kiedy nasi praprzodkowie siadali przy ognisko i słuchali jednego z nich, który w mowie najbardziej doświadczonym był, i chłonęli co mówił i odpływali na całe godziny w jego świat, tak i dzisiaj zdarzają się takie książki. Książki, których autor tak opowiada, że nie chce się włączać telewizji, komputera czegokolwiek, bo to co czyta jest lepsze.

Znacie takie książki? Ostatnio czytałem kilka takich:

- Blink czyli Mgnienie Malcolma Gladwella - opowieści o eksperymentach nie tylko psychologicznych z których wynika jedno - czasem decyzja oparta na 5 sekundach zastanawiania się jest lepsza od tej podjętej na bazie tomów ankiet i analiz. Przy okazji o rozwodach, sosach do pizzy, szybkich randkach i mnóstwie i innych tematów

- Szklarze kontaktowi - Sianecki i Miecugow - ci panowie to ostoja megalomanii pełną gębą, ale za to pełna troski o kulturę, wdzięk elegancję oraz pełna fantastycznego dystansu do świata. Zatopienie się w ich świecie słowa to przyjemność lepsza od oglądania ich programu. W sumie nie oglądałem ich programu więc nie wiem szczerze mówiąc :]

- wszystko Clarksona - ostatnio dzięki Kubie zgłębiam Motoświat i jest znów pięknie. Ostrzeżenie, żeby nie czytać w środkach komunikacji miejskiej, jest tu jak najbardziej na miejscu. Islandia i rajdy po wodzie, Japończycy i wieczne ukłony oraz korki, Detroit i wizyta w największym dworcu kolejowym świata, który obecnie jest największą siedzbią gangów na świecie.

Wasze pomysły na takie książki?

--
Aero

Iskierka
Dla mnie zdecydowanie "Cień wiatru". Ale to innego rodzaju książka niż te, które wymieniłeśJak zaczęłam czytać w dzień, to tylko nagle oderwałam się, bo nie wiedziałam co się dzieje, a to okazło się, że się ciemno zrobiło i musiałam zapalić światło
Druga ksiązka tego rodzaju to "Egipcjanin Sinuhe".

Poza tym wszystkie podróżnicze np. Cejrowskiego dobrze się czyta, Pałkiewicza, czy też Borchardta

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

blackbird
Ja tak miałem ja Cykla Wiedźmiński czytałem. Przez ten czas zakurzył mi sie komputer, zakurzyły się podręczniki, dziennik obrósł pałami :P ale co przeżyłem to moje.

Ostatnio przeczytałem fenomenalną książkę, przez którą dwa razy minąłem przystanek na którym wysiadam. "Grimpow" Rafaela Abalosa. Kniga tak wciąga, że cudem egzamin zdałem.

--

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
Ojca naczelnego na lupę nie stać? Podeślę A jak stać to czego nie mówi, że na okładce "Szklarzy" zauważył znaczki pocztowe mojego autorstwa i zachwyt mu mowę odebrał? Co? Może nie odebrał?
Swoją drogą to megalomanii panowie mogliby się uczyć od JM, nie uwłaczając
A tak serio to ja się chowałem na gawędach Wańkowicza "Tędy owędy" , "Zupa na gwoździu" itp. Tyle, że to trzeba umieć pisać bo czytałem wielu gawędziarzy, którzy po paru stronach przyprawiali o senność.
Z książek "jednym tchem" to lubię Makuszyńskiego powieści dla młodzieży ( ), które znam od małości na pamięć ale ze względu na kapitalny język wciąż wracam (Prachett mógłby się douczać) i "Klub Pickwicka" Dickensa.

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

krolowa_sniegu
krolowa_sniegu - Jej Zajebistość Elyta · przed dinozaurami
Czytałam ostatnio taką książkę, piękna bajka, wciągnęła mnie niemożebnie "Kłamstwa Locke'a Lamory" Scotta Lyncha

A Clarkson fajny, ale zbyt poszatkowany, nie da się więcej niż kilka historii naraz przeczytać

--
I'm the bitch you hated, filth infatuated. Yeah. I'm the pain you tasted, fell intoxicated.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ulver666 - Superbojownik · przed dinozaurami
Clarkson, Cejrowski, Pilipiuk Łukjanienko
Taak od Łukjanienki zaczęła się na dobrze moja zajawka fantastyką. "Zimne Brzegi" dosłownie połknąłem.

Tak jak teraz połykam prawie wszystko z Fabryki Słów. Pilipiuk, Kozak, Komuda, Piskorski.. rewelacja ;]

kolleck
kolleck - Superbojownik · przed dinozaurami
Kroniki Jakuba Wędrowycza, Baudolino, Dzieci z Bullerbyn. Przestrzeń czasowa dość rozciągnięta, ale od tych trzech książek ciężko mi było wstać. Podobnych spustoszeń w moim harmonogramie życia dokonały także "Tomki" Szklarskiego i "Imię Róży"
"Kronika smoczej lancy" - też połknięta na kibelku w wannie, w łóżku, na lekcjach, w kościele...słowem wszędzie.
"Akwarium"
"Za grosze pracować i (nie) przeżyć"
Pratchett...
kurczę... tyle tego było...

Wspomnień czar...

--
Wszystkich praca uszlachetnia, a mnie tylko męczy...

Thrall
No więc...
Ostatnio to (widze, już wymieniany) A. Pilipiuk ''2586 kroków''.
Wyjątkowo dobra książka. Czytałem całe święta

pleban2
Mnie pochłonął bez końca Douglas Adams swą "Trylogią w pięciu częściach - Autostopem przez galaktykę".... Czytałem to wszędzie (w domu, w kościele i w szkole), a nauczycielka polskiego w technikum (moja wychowawczyni) wiele razy musiała mnie zapytywać z czego się tak zaśmiewam, skoro omawiamy akurat "Chłopów", albo "Nad Niemnem"....
Drugą książką tegoż autora, którą "wciągnąłem" była "Holistyczna agencja detektywistyczna Dirka Gently" - dawno to było, więc chyba jeszcze raz ją sobie przypomnę

--
"Nieudana to uczta co się kończy przytomnie, Jeśli goście w otchłanną nie zapadną się głąb, Kiedy jeden za drugim zdoła sobie przypomnieć Komu nakładł po pysku, kto mu złamał nos, wybił ząb."

tessa
tessa - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Nie ma czegos takiego jak książka-opowieść NA ZAWSZE
Możesz wybrać jedna, dwie "książki swego zycia", ale seriami czyta się tylko... TU i TERAZ.
Nie wstydzę się, że zaczęłam z synem mym - bo byl w wieku bohatera - czytac Harrego Pottera i sama osobiscie pobieglam do księgarni po ostatnią część.
Za to synek mnie Łukjanienką zaraził i Clarksonem.. ale to, ze przeczytałam ciurkiem wszystkie dostępne na rynku książki ich autorstwa to nie znaczy, że to księgi- powieści, które zaważą na moim życiu ???
Ani Harry Potter, ani Gorodecki, ani Clarkson ze swoim światem nie odcisną na mnie takiego piętna jak Harper Lee ze swoim "Zabic drozda" i Ken Kesey z "Lotem nad kukułczym gniazdem"

Bo problem nie polega na tym czy chcesz czytac kolejne książki danego autora, ale na tym, czy o nich myślisz, czy chcesz o nich dyskutowac (nie rozmawiać i nie wymieniac sie zapamietanymi smiesznymi kawałami) ze znajoymi... nie o książce jako takiej ... tylko o problemach, które porusza.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
margot - Superbojowniczka · przed dinozaurami
"Gejsza z Gion" Mineko Iwasaki - przeczytałam jak dotąd 2 razy, za każdym razem z zapartym tchem i zanosi się, że przeczytam jeszcze nieraz. Kopalnia wiedzy o świecie gejsz i fascynująca autobiografia interesującej osoby.
Bardzo też porwała mnie powieść "El Hakim" Johna Knittela... Świat kultury arabskiej jest niezmierzony!

skaut
skaut - Superbojownik · przed dinozaurami
1. Joseph Heller: 'Paragraf 22';
2. Nodar Dumbadze 'Gagatek';
3. Sharon Shinn 'Archanioł';
4. Edmondo de Amicis 'Serce';
5. Sergiusz Piasecki - wszystko;
6. Waldemar Łysiak - wszystko napierdalając*e w post- i komunę oraz 'Konkwista';
7. Harriet Stowe Beecher 'Chata Wuja Toma'

to chyba złota siódemka -

czuw...

--
Prawicowy oszołom: Donku?! Dooonku, okazie zdrowia! Nie masz może na zbyciu nerki?

Sawage-sawa
ach... Motoświat Clarksona, ludzie dziwnie się na mnie w pociągu gapili za każdym razem jak wybuchałem tłumionym śmiechem, to chyba lektura tej książeczki w końcu przekonała mnie do zmiany kierunku studiów...

--
***** ***

coyte
coyte - Superbojownik · przed dinozaurami
Opowiadania o Mordimerze Medderdingu. Napisał Jacek Piekara. Pierwsza z serii to Sługa Boży - świetna książka składająca sie z opowiadań o przygodach inkwiytora hez-heronu. Czytanie jej porównał bym do sączenia dobrego piwka.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · przed dinozaurami
Ja może bardziej autorami. Pratchett oczywiście, "Kolor Magii" jeszcze z gazety, wiadomo dlaczego I książki z, jak to nazywam, "klimatem" - powieści Rogera Zelaznego - cykl Amberu, dwie pierwsze jeszcze z końca lat 80, "Lord Demon". Z nastoletnich czasów jeszcze "Silmarilion" i "Władca Pierścieni" (mało oryginalny w dzisiejszych czasach, 20 lat temu praktycznie nikt o tym nie słyszał u nas), Lovecraft (całość - mniam ) no i współczesna fantastyka - praktycznie tylko, że tak powiem, słowiańska - Łukianienko, Pilipiuk, Piekara (rewelacyjnie się czyta), Kossakowska. "Lesia" jeszcze nikt nie podał, a to taka klasyka

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
"Lot nad kukułczym gniazdem" to jedna z lepszych książek jakie przeczytałem, właściwie wszystko Dicka a zwłaszcza "Ubik" i "Człowiek z wysokiego zamku". Ale bezkonkurencyjny jest "Mistrz i Małgorzata". Zacząłem czytać rano i skończyłem koło południa następnego dnia. Po czym poszedłem spać

--
Kiedy stwórca składał ten świat miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Lady_dragonde - Superbojowniczka · przed dinozaurami
to i ja dorzuce..
Tyle ze bede miala problem, bo ja jestem bardzo lakoma na ksiazki i wiekszosc z nich czytam od razu.
Ale mam kilka takich, do ktorych wracam, a o rzeczywistosci mi przypomina pusty kubek od herbaty, tudziez koniecznosc zmiany oswietlenia.
Wiec moja zlota dziesiatka, gdzie numer jeden jest tylko wskazaniem kolejnosci:
"Wszystko czerwone" Joanna Chmielewska
"Lesio" Joanna Chmielewska
"Mistrz i Malgorzata" Michaił Bułhakow (tym razem chyba dobrze napisalam)
"Polowanie na mezczyzn" Cathy Hopkins
"Awatura o Basie" Kornel Makuszynski
"Slowka" Tadeusz Boy Zelenski
"Wladca Pierscieni" J.R.R.Tolkien
"Hobbit czyli Tam i z Powrotem" J.R.R.Tolkien
"Basnie z tysiaca i jednej nocy"
"Sceny z zycia smokow" Beata Krupska (ksiazke pokochalam jak ja czytal Krzysztof Kowalewski w 5,10,15 i uwielbiam do dzis, tyle ze teraz czytam ja sama
"Mala ksiezniczka" Frances Hodgson Burnett
a poza tym
"Tajemniczy Ogrod", "Imie Rozy", "Swiat Dysku", "Wiedzmin" (jako calosc) i moze o kogos zaskoczy "Harry Potter" (tez calosc), "Czterej Pancerni i Pies", ze nie wspomne o "Przy Szabasowych Swiecach" i "Przeminelo z Wiatrem"
To te najwazniejsze.. I zawsze warte polecenia i przeczytania po raz kolejny...

--
the winner takes it all...

hirian85
Książki przy których odpłynęłam i przy których odpływam powracając do nich co jakiś czas - mnóstwo. Prym wiedzie oczywiście polska fantastyka - Sapkowski: Wiedźmin jak również trylogia husycka, Pilipiuk: głównie Wędrowycz bo pozostałych w większości niestety nie czytałam (drobne moje dziwactwo - muszę mieć własną książkę, a w studenckiej kieszeni pajęczyny), Białołęcka - "Róża Selerbergu" a z pisarzy zagranicznych Christopher Moore. "Baranek" sprawił, że z pewnością kupię jego pozostałe książki chociaż z pewnością odbije się to po raz kolejny na uczelni...

--
Na litość boską, królowo, czyż ośmieliłbym się nalać damie wódki?! To czysty spirytus.

vanee
vanee - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Świat Dysku - Pratchett
Saga o wiedźminie - Sapkowski
Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych - Erikson

To są książki, które kupilam w chudych czasach, aby kosztem sporych wyrzeczeń, mieć je zawsze w zasięgu.
Nabrałam przyzwyczajenia, żeby w autobusie, podejść do kierowcy i poprosić "pan krzyknie jak będzie taki a taki przystanek", bo ja odpływam, jak tylko otwieram ktorąś z powyższych...

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
BiMi - Bojowniczka · przed dinozaurami
ostatnio zachwyciłam się Graimanem i jego książką Nigdziebądz

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Occllo - Superbojowniczka · przed dinozaurami
"Nigdziebądź" rewelacja!!! Polecam też "Koncert nieskończoności" Grega Bear`a i wszystkie książki Marcina Wolskiego. Wciągające są też "Kroniki Marsjańskie" Raya Bradbury.
A czy ktoś zna szalone powieści Toma Robbinsa? "Martwa natura z dzięciołem", "Na wpół uśpieni w żabich piżamach", "Kalekie dzikusy z gorących krajów", "Perfumy w rytmie Jitterbuga", "Nogi jak patyki" - niesamowite książki, można wsiąknąć.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
''Wiem to na pewno'' Wallego Lamba- niesamowicie wciąga a insynuacje kto jest ojcem głównych bohaterów mobilizuje do szybkiego przełknięcia tych862 stron.
Całą ''Kronika Wampirów'' Anny Rice jest warta polecenia, dla każdego kogo pociągają mroczne klimaty.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Oczywiście wszystkie książki Chmielewskiej należy przeczytać i cytować całe życie. Takich tekstów jak tam nigdzie nie uświadczysz.

Otello
Moi poprzednicy już przywołali najlepszych mistrzów pióra, dlatego ja sobie pozwole przywołać książki, dzięki którym pokochałem czytanie i literaturę...
1. Seria książek o Trzech detektywach, napisanych przez samego Alfreda Hitchcock'a - świetna rozrywka dla młodego człowieka(polecam zwłaszcza waszym dzieciom )
2. Buszujący w Zbożu, pana Salingera - pierwsza lektura która mnie wciągnęła i którą przeczytałem jednym tchem...

p.s ehhh te lata dzieciństwa...

--
Jeden jest rytm, jeden rytm / Ważny jest wydech i wdech / Nasyć się równym oddechem / Nasyć się dzisiaj za trzech / Bo raz tylko dany Ci czas, ani on Twój ani czyj / Z czasem się wszystko ustoi / Żyj na huśtawce żyj, żyj na huśtawce żyj!

Przemo_K
Chmielewska, prawie wszystko, na tym się wychowałem.

Zbigniew Nienacki "Pan Samochodzik" - wszystkie

Marvin Kaye i Parke Godwin "Władcy samotności" - postatomowe, częściowo telepatyczne społeczeństwo... wciąga.

Robert A. Heinlein "Piętaszek" - bo tak!

Stanisław Grzesiuk "Boso, ale w ostrogach" - po prostu wciągnęło.

--
ja sobie tylko cichutko siedzę, przysłuchuję się i notuję...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
bucz101 - Superbojownik · przed dinozaurami
Toższamość Bournea i dalsze części - LUDLUM jako całość!!!
Rambo- pierwsza krew - MORREL- całość!! czy ktoś czytał RAMBO? duża różnica od filmu.
KORPUS - W.E.B. Griffin jako całość !!!!!
Sołżenicyn- nie trzeba nic dodawać...
Znaczy kapitan- K.Bornchard - gienialna marynistyka...
Szekspir- to co stworzył jest wspaniałe.
Chmielewska- ale tylko pierwsze książki, potem to już komercha...
T. Clancy - gienialne technotrillery, jest najlepszy w swojej klasie ( no może jeszcze D.Mason , L. Bond )
Generalnie, bez książek świat byłby do d...!

ladyMx
takich ksiazek ktore mnie wessaly bylo sporo m.in. Jill Ireland>Linie zycia , kilkanascie pozycji Jacka Higginsa,Tom Clancy- Polowanie na Czerwony Pazdziernik a wczesniej z okresu malolackiego Dzieci z Bullerbyn.

bartmo
bartmo - Superbojownik · przed dinozaurami
Dan Simmons - Cykl Hyperion. Dopiero co skończyłem i jestem pod wrażeniem.
Oprócz tych wymienionych już powyżej żeby się nie dublować, to jeszcze wymienię cykl RAMA Arthura C. Clarka, "Bajki robotów", "Cyberiada" Lema.
I jeszcze wiele innych...

zabij_zanim_zdradzi
Mnie wciągnęły trylogie Pilipiuka - Norweski dziennik i Kuzynki, Księżniczka, Dziedziczki.
Pratchetta wszystko w czym występuje Esme Weatherwax.
I "W 80 dni dookoła świata".
I wiele innych, ale już nie w takim stopniu.

--
Image Hosted by ImageShack.us

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
"Krystyna, córka Lavransa" Sigrid Undset: piękna opowieść o średniowiecznej Norwegii;

"Klub Pickwicka" Dickensa: klasyk sam w sobie, wciąga i nie wypuszcza z objęć;

"Ania z Zielonego Wzgórza": no cóż, nie tak znowu dawno byłam młodym dziewczęciem
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj