w pierwszym Bułgarów chyba trochę onieśmieliła hala i atmosfera [widziałem mecze eliminacji LŚ to gdzie indziej kibice bardzo marnie]
a najlepsze zwycięstwo dla kibiców [i tv ] to 3:2
wczoraj wymęczone zwycięstwo ze średnio grającą Bułgarią, a teraz masakra z Włochami... oby się obudzili, bo aż browar mi nie smakuje. Czarno widzę ten turniej.
ale mimo wszystko: GO POLAND GO!!!!