Mam pytanie do szanownego bojownictwa - noszę się z zamiarem zakupienia czegoś co by jeździło i się nie rozwalało na każdym rogu. Dysponuję około 20 - 25k złociszy.
Chciałbym kupić coś w miarę duże, koniecznie diesel (nie dezel ! :P) mile widziana klima. Myślę o Octavii, choć rozważałem też Passata B5 albo Vectrę II.
Moglibyście doradzić na co szczególnie zwrócić uwagę kupując skodę? A może jednak wybrać któryś z pozostałych samochodów?
No i ostatnia sprawa to czy faktycznie daje się zwiększyć moc instalując odpowiedni chip ?

A ja znów powiem.

Galant-rekin !!

za ta kasę polecam W124 E250 diesel lub E300 diesel '94-'95
ładny egzemplarz z fajnym wyposażeniem za 15-20k PLN kupisz.
bez problemu przeżyje każde z tych aut, które zaproponowałeś i tańszy w eksploatacji.
tylko diesla nie kupuj w PL

Jedyny diesel galanta ma 90 koni chyba, zdecydowanie za mało jak na taki karawan. Moje typy:
https://www.allegro.pl/item335364155_perfekcyjne_bmw_320_diesel_full_opcja_.html
https://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4709854
Poleciłbym Lagunę bo to świetne auto w bardzo przystępnej cenie, ale awarie elektroniki mogą doprowadzić do pasji. No i krajowych, zadbanych egzemplarzy praktycznie nie ma.

Ja bym był za nie zmęczoną B5, ale takich nie ma. Skodę mogę polecić z czystym sumieniem, zrobiłem Octavią TDI 90 KM 120 000 km i nic się nie działo poza wymianą zaworka przy turbinie (250zł)
Na co zwrócić uwagę poza standardowymi rzeczami jak turbina ? stan poduszek silnika - jest to szczególnie ważne przy Octavii TDI , mojemu znajomemu na skutek zużytej poduszki przestawiło rozrząd i zmieliło 2 zawory.
Ople niekoniecznie, ale to moje zdanie.

:yattaman dzięki za info.
O B5 słyszałem że ma przednie zawieszenie delikatnie rzecz biorąc nie na polskie drogi.

ja się tylko zastanawiam jakie to wykonanie auta, gdy na skutek zużytej poduszki przestawia się rozrząd??? przecież to konstruktora do kryminału powinni wsadzać...

Co do Passata - zerknij na forumhttps://www.forum.vw-passat.pl/ może ktoś sprzedaje swoje. Bo prawdę powiedziawszy kupno Passata, to ryzyko nieziemskie. Coś wiem na ten temat za swoim łaziłem 2 lata. Zatem popytaj tam - może ktoś albo znajomy kogoś tam ma pewnego furacza. Inaczej bym nie ryzykował.

zamiast paska to lepiej audi A4

:Styrk, wierzysz w auta z rocznym przebiegiem 10 tys. km?
: keKG, mam dwie skody w wersji elegance, 2,5-letnią fabię combi dla żony i 8-letnią octavię kombi dla siebie. Żona jeżdzi niewiele, do pracy, kosmetyczki, na zakupy, 2-3 razy w roku nad morze 250 km w jedną stronę; stan licznika 65 tys. km. Ja jeżdżę sporo, ale nie tyle co przedstawiciele handlowi; niedawno stuknęło mi 270 tys. km. Autko mam w niezłym stanie, bo dbam o swoje bezpieczeństwo i jeżdżę tylko do autoryzowanego serwisu. Przegląd co 15 tys. km kosztuje od 420 do 550 zł, zależy co się akurat wymienia.
Na co masz zwracać uwagę? Na nic. Odżałuj do 200 zł i zrób badanie techniczne u autoryzowanego dealera skody, powinni wszystko wychwycić, nawet czy licznik był kręcony.
Co prawda mówią, że skoda to obciachowy samochód, ale ja akurat mam to w doopie, bo za stosunkowo nieduże pieniądze można dostać duże, wygodne i funkcjonalne autko. Przymierzam się do octavii II, ale najpierw muszę dom wykończyć.
pozdro

:Bzyykol: Sam takie mam, poza tym wszystko można sprawdzić

Co do b5 to ma rację - ciężko trafić w kraju diesla w niezłym stanie. Ale jeśli ci się uda to moim zdaniem nie będziesz żałował - w kombi zapakujesz właściwie wszystko jak chcesz, w 1.9 90 KM realne spalanie ok 6 litrów, a do jazdy wystarcza.I dostępność części dowolna. Wielowahacz z przodu poza wawą zrobisz w razie czego w normalnych pieniądzach, zresztą wcale nie jest tak awaryjny - chyba że masz kawalerski styl jazdy. Na pewno będziesz wymieniał przepływomierz, ale forum o którym już była mowa to kopalnia wiedzy. Vectrę bym odradzał z dwóch powodów: 1. blacha 2. dość poważne awarie silnika, szczególnie pomp. Jak szukałem dla siebie, to 3/5 miało abo jedno albo drugie. Albo oba razem. Co do octavii - kilka razy jechałem i różnicy pomiędzy I a b5 praktycznie nie czuję, ale znalezienie ciekawej propozycji jest praktycznie równie trudne.

1.9 90 KM do jazdy wystarcza? Ojezuniu przenajświętszy
Fakt, galant-rekin ma tylko słabego diesla ale za to w 2.5v6 to jest szyk i cud miód
Pasata i A4 ciężko trafić w dobrym stanie, najczęściej są podkręcone szafy, mocno bite i zużyte. No i kradną te auta strasznie bo na części idą

1.9 90 KM do jazdy wystarcza? Ojezuniu przenajświętszy
Fakt, galant-rekin ma tylko słabego diesla ale za to w 2.5v6 to jest szyk i cud miód
Pasata i A4 ciężko trafić w dobrym stanie, najczęściej są podkręcone szafy, mocno bite i zużyte. No i kradną te auta strasznie bo na części idą

cóż... wszystko to prawda... nie popadajmy jednak w paranoję... w końcu 6 kombi w dieslu też kradną na potęgę, też co druga bita i z kręconym licznikiem, ale jednak udało Ci się znaleźć co chciałeś i jeździsz zadowolony ne?

dzięki za pomoc. jak zawsze stanęło na czymś innym niż było w planach jest laguna II 1.9 dci

Wyrazy współczucia.

ale... dlaczego?

P.S. powiedz coś więcej, rocznik, cena i skąd wziąłeś niezajechanego (mam nadzieję) diesla?

Silnik jest w super stanie, auto zadbane. Jedynym problemem jest nie do końca działający wyświetlacz od klimy.
Kupowany z polecenia, wyszło trochę więcej kasy niż planowałem ale warto było. Sąsiad teścia ma już trzy takie renówki (dla siebie, żony i córki) i jest zadowolny więc może nie jest tak źle

no to szerokiej drogi!