Z racji, że czasu w weekendy mam ostatnio w nadmiarze, a z uczestniczenia w zajmowaniu się roślinami zostałem stanowczo wyłączony przez samego siebie, wpadłem na pomysł aby posprzątać auta. I jak to na początku każdej przygody bywa stanąłem przed niezwykle poważną kwestią wyboru ekwipunku do wykonania questa. Zagłębiając się w temat środków do czyszczenia i konserwacji tapicerki skórzanej odkryłem, że środki te dzielą się na tak wiele grup w tak różnych przedziałach cenowych że aż mózg paruje. A, że ja z racji choćby wykonywanego zawodu leń patentowany jestem, to stwierdziłem, że miast wniknąć i poszerzyć ową wiedzę głęboką tematu czyszczenia dotyczącą po prostu się spytam:

Jakie polecacie środki do czyszczenia i konserwacji tapicerki skórzanej jasnej i ciemnej oraz obszyć skórzanych na kierownicach się znajdujących w kolorach czarnych i żeby nie kosztowały pierdyliarda szekli?

Daj spokój, od dwóch miesięcy wybieram korektory, podkłady, maseczki, woski i lakiery do skóry w Mruczce. Wizyta w Rossmanie to przy tym jak spacer w parku vs wchodzenie na PKiN. Po schodach.

:tomcat_tc zapierdol żonie kremy ujędrniające, ale nie jakieś drogeryjne, te najdroższe bierz.

:tomcat_tc Mój znajomy tapicer mówi, że skóra to skóra. Myć tym samym czym myjesz łapy, smarować zwykłym kremem nivea. Regularnie, co w moim przypadku znaczy dwa razy do roku.

:djbanan
Smaruj się częściej zwłaszcza jeśli masz długowieczną rodzinę. Auto wymienisz, a swoje "opakowanie" nie A nawet średni krem codziennie i kolagen+kwas hialuronowy (na stawy bo sport) robią efekt. Subtelny ale mocny. Jak wyprasowana koszula, a wymięta.

:jez_z_lasu nie no, nie popadajmy w przesadę. Auta mają mi jeździć, do takich kroków nie posunął bym się nawet z wymarzonym muscle carem, po prostu oddałbym go do firmy detailingowej. Ja chce wyczyścić plamy z foteli typu whisky z colą z oparcia fotela i jako tako zabezpieczyć je przed słońcem

Ja sobie ostrzykam czoło i będę Van Dammem.

lans na auto, whisky i colę, bogacieje nam podlasie od tego 500+

:nevya dziwne macie definicje bogactwa na tym zgniłym zachodzie

Tylko i wyłącznie Colourlock. Bardzo ładnie doczyścił mi koniakowe skóry od Poltrona Frau w poprzednim aucie, w obecnym z gorszymi jakościowo materiałami, również sobie radzi. Polecam!

:tilliatillia poczytałem o Colourlock i zamiarem jego nabycia ruszyłem do wyspecjalizowanego sklepu. Na miejscu jak najbardziej polecali Colourlock, ale koniec końców przekonali mnie do ADBL pokazując zdjęcia jego działania.

Nie sądziłem, że czyszczenie skóry to tyle roboty, ale po 4 godzinach byłem w szoku- skóry wyglądają jak nowe, i okazało się, że nie są beżowe a bardziej w kremowe wpadają. Fakt, roboty przy tym jest, ale jest też efekt "wow", i to lubię

:tomcat_tc
Z ADBL mam "bonnet", środek do czyszczenia podsufitki. Nie sądziłem, że czyszczenie tego elementu może być takie proste. Wystarczy spryskać, poczekać i osuszyć mikrofibrą.