symbiod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
…
wisz-nu
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
ale to jest ciekawe:
"Prowadzenie samochodu wyposażonego w "alcolock" będzie możliwe (...) w przypadku dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, najwcześniej po upływie 10 lat."
Od razu przewidują, że i tak będzie jeździł i profilaktycznie zamontują facetowi bez prawka blokadę?
A nie prościej byłoby zamontować od razu nadajnik informujący najbliższą komende policji, że facet z dozywotnim zakazem prowadzi samochód.
A poza tym - co z przypadkiem, gdy taki przyłapany pożycza od kogos samochod? Będą przekładać blokadę, czy jak
Nie macie wrażenia, że to jest strzelanie z armaty do muchy?
"Prowadzenie samochodu wyposażonego w "alcolock" będzie możliwe (...) w przypadku dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, najwcześniej po upływie 10 lat."
Od razu przewidują, że i tak będzie jeździł i profilaktycznie zamontują facetowi bez prawka blokadę?
A nie prościej byłoby zamontować od razu nadajnik informujący najbliższą komende policji, że facet z dozywotnim zakazem prowadzi samochód.
A poza tym - co z przypadkiem, gdy taki przyłapany pożycza od kogos samochod? Będą przekładać blokadę, czy jak
Nie macie wrażenia, że to jest strzelanie z armaty do muchy?
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.
symbiod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Wathgurth
- Potworny Rymarz
·
przed dinozaurami
Czy ja wiem? Z tego co czytam, mi się te pomysły podobają. No, z tą blokadą to może przesada. Ale zrobienie z prowadzenia bez prawka przestępstwa, kary finansowe za prowadzenie po pijaku (przekazywane ofiarom wypadków między innymi) to wydają się być niezłe pomysły.
brtk
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Z tego co rozumiem, to dożywotni zakaz można po jakimś czasie cofnąć, na tej samej zasadzie jak np. warunkowe zwolnienie z więzienia. Jednak osoba taka będzie musiała posiadać blokadę w samochodzie. I jak rozumiem, nie będzie miała prawa prowadzić pojazdu bez blokady, czyli będzie mogła pożyczyć od kogoś auto, ale tylko taki z blokadą.
To chyba dobrze, czyż nie? Przecież nikt nie dostaje wyroku za jazdę po pijaku, gdy jeździ trzeźwy, prawda?
A jeśli fotoradary i inne restrykcje wyzerują z czasem wpływy z mandatów, to jeszcze lepiej.
Nigdy nie dostałem mandatu za prędkość, gdy ograniczenia prędkości przestrzegałem (choć może jestem jedyny?).
To chyba dobrze, czyż nie? Przecież nikt nie dostaje wyroku za jazdę po pijaku, gdy jeździ trzeźwy, prawda?
A jeśli fotoradary i inne restrykcje wyzerują z czasem wpływy z mandatów, to jeszcze lepiej.
Nigdy nie dostałem mandatu za prędkość, gdy ograniczenia prędkości przestrzegałem (choć może jestem jedyny?).
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b
symbiod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
brtk
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:symbiod Akurat jeśli chodzi o ukrywanie radarów, to jak najbardziej popieram.
Zasłąnięte znaki - tu nie jestem orginalny, to skurwysyństwo. A kiedyś przez taki znak mało się na wycieczkę do lasu nie wybrałem, z prędkością może nie kosmiczną, ale znaczną, ograniczenie do 30 i ostrzeżenie o ostrym zakręcie za liśćmi się schowało, i gałązkami, i dużymi gałązkami, i pniami, a żadna łazja z obłsugi drogi tego latami nie dostrzegła.
A co do kretyńskiego oznakowania, to ok. miesiąc temu w warszawie ostanio widzialem, już tu kiedyś wrzucałem, ale powtórzę:
https://vader.joemonster.org/upload/qpw/oryginal_1333718b41f4395warszawa.jpg
Zasłąnięte znaki - tu nie jestem orginalny, to skurwysyństwo. A kiedyś przez taki znak mało się na wycieczkę do lasu nie wybrałem, z prędkością może nie kosmiczną, ale znaczną, ograniczenie do 30 i ostrzeżenie o ostrym zakręcie za liśćmi się schowało, i gałązkami, i dużymi gałązkami, i pniami, a żadna łazja z obłsugi drogi tego latami nie dostrzegła.
A co do kretyńskiego oznakowania, to ok. miesiąc temu w warszawie ostanio widzialem, już tu kiedyś wrzucałem, ale powtórzę:
https://vader.joemonster.org/upload/qpw/oryginal_1333718b41f4395warszawa.jpg
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b
brtk
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
sorry, sprdliłem wstawienie obrazka, ale boję się w "edytuj" klikac.
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b
hagartheviking
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
brtk
najlepiej ukryć w śmietniku przy drodze conajmniej dwupasmowej w sobotę o dwudziestej, bo tam jest najbardziej niebezpiecznie.
Popierałbyś również palenie ludzi żywcem, bo takie jest prawo????
najlepiej ukryć w śmietniku przy drodze conajmniej dwupasmowej w sobotę o dwudziestej, bo tam jest najbardziej niebezpiecznie.
Popierałbyś również palenie ludzi żywcem, bo takie jest prawo????
--
Hannibal ante portas!
brtk
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:hagartheviking Trochę się z porównaniem rozpędziłeś, trochę chyba za bardzo.
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b
symbiod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:brtk dostałem w życiu 3 mandaty za prędkość ;p
raz… no bez bicia powiem… zasłużyłem na 500 i 10 pkt bo leciałem blisko 300…
drugi raz… przekroczyłem jakoś tam nieznacznie i to najnormalniej w świecie dlatego, że myślami byłem gdzieś zupełnie indziej
trzeci raz… dostałem za 2 krotne przekroczenie prędkości… jechałem 62 czy 63 jakoś tak… i sytuacja jak opisana… znak za krzakami, tak że nawet z chodnika go nie było widać… fotoradar schowany jak talib w jaskini - no ale nie chciało mi się ścierać już z tym i ciągać po sądach, sprawę sobie załatwiłem w inny sposób, mandat zapłaciłem, ale ktoś za ten numer dostał tak po dupie, że zapamięta do końca życia… ale do cholery nie na tym to polega
Dobrze oznakowana droga i choćby zasrana tabliczka "fotoradar" działa na każdego rozsądnego człowieka jak hamulec… po prostu ściąga się nogę z gazu - więc działa to prewencyjnie i faktycznie poprawia bezpieczeństwo. Tam gdzie wiem, że często stoją, że jest oznakowane po prostu automatycznie jadę kilka km wolniej. A czajenie się jak pół dupy zza krzaka (dosłownie) z suszarką albo fotoradarem w taki sposób i w takim miejscu, że nijak się to ma do bezpieczeństwa bo przejeżdża tam 5 auto na godzinę (i wszystkie 5 zatrzymają), to zwykłe skur*ysyństwo i nabijanie kasy. Dużo większy i lepszy skutek odniosło by to gdyby stanęli przy szkole albo w miejscu gdzie faktycznie jest jakieś zagrożenie ze strony oszołomów nie znających granic.
raz… no bez bicia powiem… zasłużyłem na 500 i 10 pkt bo leciałem blisko 300…
drugi raz… przekroczyłem jakoś tam nieznacznie i to najnormalniej w świecie dlatego, że myślami byłem gdzieś zupełnie indziej
trzeci raz… dostałem za 2 krotne przekroczenie prędkości… jechałem 62 czy 63 jakoś tak… i sytuacja jak opisana… znak za krzakami, tak że nawet z chodnika go nie było widać… fotoradar schowany jak talib w jaskini - no ale nie chciało mi się ścierać już z tym i ciągać po sądach, sprawę sobie załatwiłem w inny sposób, mandat zapłaciłem, ale ktoś za ten numer dostał tak po dupie, że zapamięta do końca życia… ale do cholery nie na tym to polega
Dobrze oznakowana droga i choćby zasrana tabliczka "fotoradar" działa na każdego rozsądnego człowieka jak hamulec… po prostu ściąga się nogę z gazu - więc działa to prewencyjnie i faktycznie poprawia bezpieczeństwo. Tam gdzie wiem, że często stoją, że jest oznakowane po prostu automatycznie jadę kilka km wolniej. A czajenie się jak pół dupy zza krzaka (dosłownie) z suszarką albo fotoradarem w taki sposób i w takim miejscu, że nijak się to ma do bezpieczeństwa bo przejeżdża tam 5 auto na godzinę (i wszystkie 5 zatrzymają), to zwykłe skur*ysyństwo i nabijanie kasy. Dużo większy i lepszy skutek odniosło by to gdyby stanęli przy szkole albo w miejscu gdzie faktycznie jest jakieś zagrożenie ze strony oszołomów nie znających granic.
--
symbiod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:hagartheviking tam o 20… ja dostałem za to, że o 23 jechałem PUSTĄ jak łeb blondynki drogą… "bo tam była szkoła" (sytuacja z postu wyżej - znak zasłonięty, ograniczenie do "30")… no kur*a mać złośliwie to zapłaciłem, ale zgotowałem gnojowi taki los, że chyba nikt jeżdżący w aucie nie chciałby być w jego skórze
--
brtk
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:symbiod Chowanie radarów popieram, chowanie znaków w żadnym przypadku.
Ograniczenia w większości są czymś uzasadnione, a przestrzeganie ograniczeń tylko tam, gdzie jest radar, to jakaś aberacja. To po co w ogóle stawiać ograniczenia tam, gdzie nie ma radarów?
Ograniczenia w większości są czymś uzasadnione, a przestrzeganie ograniczeń tylko tam, gdzie jest radar, to jakaś aberacja. To po co w ogóle stawiać ograniczenia tam, gdzie nie ma radarów?
--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b
wisz-nu
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:brtk
jak to po co?
to taka wskazówka, sugestia, ze dobrze byłoby zwolnić, jesli nie czujesz się na silach zapierdalać
jak to po co?
to taka wskazówka, sugestia, ze dobrze byłoby zwolnić, jesli nie czujesz się na silach zapierdalać
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.
symbiod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
symbiod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki