No tyle w sumie przejechałem Lancerem. Z czego jakieś 5 tys przez 2 miechy.
Podsumowanie krótkie:
PLUSY:
- dużo miejsca, stosunkowo wygodne auto
- spalanie wybitnie małe (około 10,5 przy 180, normalnie 5-8 w cyklach mieszanych - jak dla 1.6 benzyna to dobry wynik)
- niesamowicie działająca kontrola trakcji
- przyzwoity sprzęt grający
- awarii zero
- wydajna klima
- brak smrodu "nowości"
- fenomenalne wielowahaczowe zawieszenie (nie spodziewałem się aż tak dobrego w aucie tej klasy)
- świetna przekładnia kierownicza i "czucie" nawierzchni, bardzo dobrze prowadzi się to auto, podejrzanie dobrze
- stosunkowo wysokie zawieszenie (tam gdzie i30 szorowałem podwoziem o nierówności, tu nie ma problemu)
- pełniutkie ubezpieczenie 1600 rocznie
MINUSY:
- przymarzające szyby boczne (w porównaniu do "7-ki" która ma podgrzewane uszczelki to jednak duuuuży minus dla palacza)
- brak filtrów kabinowych
- delikatne podatne na uszkodzenia plastiki w środku
- średniej jakości wygłuszenie
- podgrzewanie foteli "takie se" bo długo się grzeją
- parktronic to jakaś pomyłka ;p w beemce śnieg nie śnieg, deszcz syf… działa, tu szaleje
Co do całokształtu, w porównaniu do auta droższego bo do i30… niebo a ziemia z plusem dla mitsubishi. Poza paliwem i płynem do spryskiwaczy nie robiłem w aucie nic. W tym czasie i30 już było zausterkowane na amen.
Podsumowanie krótkie:
PLUSY:
- dużo miejsca, stosunkowo wygodne auto
- spalanie wybitnie małe (około 10,5 przy 180, normalnie 5-8 w cyklach mieszanych - jak dla 1.6 benzyna to dobry wynik)
- niesamowicie działająca kontrola trakcji
- przyzwoity sprzęt grający
- awarii zero
- wydajna klima
- brak smrodu "nowości"
- fenomenalne wielowahaczowe zawieszenie (nie spodziewałem się aż tak dobrego w aucie tej klasy)
- świetna przekładnia kierownicza i "czucie" nawierzchni, bardzo dobrze prowadzi się to auto, podejrzanie dobrze
- stosunkowo wysokie zawieszenie (tam gdzie i30 szorowałem podwoziem o nierówności, tu nie ma problemu)
- pełniutkie ubezpieczenie 1600 rocznie
MINUSY:
- przymarzające szyby boczne (w porównaniu do "7-ki" która ma podgrzewane uszczelki to jednak duuuuży minus dla palacza)
- brak filtrów kabinowych
- delikatne podatne na uszkodzenia plastiki w środku
- średniej jakości wygłuszenie
- podgrzewanie foteli "takie se" bo długo się grzeją
- parktronic to jakaś pomyłka ;p w beemce śnieg nie śnieg, deszcz syf… działa, tu szaleje
Co do całokształtu, w porównaniu do auta droższego bo do i30… niebo a ziemia z plusem dla mitsubishi. Poza paliwem i płynem do spryskiwaczy nie robiłem w aucie nic. W tym czasie i30 już było zausterkowane na amen.
--