Czekałem sobie dzisiaj na pociąg, który mial przetele.. transportować z domu do drugiego domu jakim jest moją stancja
Tak sobie siedze i siedze i w pewnej chwili siada koło mnie matka z dzieckiem (chłopiec w wieku ok lat 4). Dziecko bardzo ruchliwe więc to tu lata, to tu się wspina nie mogąc usiedzieć w jednym miejscu. W końcu po długich namowach wdrapało sie na ławkę i siadło. Jak sie tak wdrapywało na tą ławkę [m]atka metodą kija i marchewki chciało zapanowac na bachorem.
No i padło w tym wszystkim na mnie:
[m] - jak się bedziesz źle zachowywał to cię ten pan schowa do swojego dużego plecaka (się musiała uczepić akurat plecaka - choć nie powiem mały nie był )!!!Uważaj jak siedzisz bo kopniesz i pobrudzisz pana.
Łebek sie poparzył na swoje buty, potem na mnie i kopnął.
Na szczeście źle chłopak obliczył odległość i siłe. Wynikło z tego lekkie draśnięcie spodni.
Wniosek:
Co za dzieci teraz chowają
Tak sobie siedze i siedze i w pewnej chwili siada koło mnie matka z dzieckiem (chłopiec w wieku ok lat 4). Dziecko bardzo ruchliwe więc to tu lata, to tu się wspina nie mogąc usiedzieć w jednym miejscu. W końcu po długich namowach wdrapało sie na ławkę i siadło. Jak sie tak wdrapywało na tą ławkę [m]atka metodą kija i marchewki chciało zapanowac na bachorem.
No i padło w tym wszystkim na mnie:
[m] - jak się bedziesz źle zachowywał to cię ten pan schowa do swojego dużego plecaka (się musiała uczepić akurat plecaka - choć nie powiem mały nie był )!!!Uważaj jak siedzisz bo kopniesz i pobrudzisz pana.
Łebek sie poparzył na swoje buty, potem na mnie i kopnął.
Na szczeście źle chłopak obliczył odległość i siłe. Wynikło z tego lekkie draśnięcie spodni.
Wniosek:
Co za dzieci teraz chowają
--
Jak daleko nie pojedziesz benzyna na pewno się skończy:)