Witajcie,
poza studiami pracuje w pewnej rozgłosni studenckiej.A radio-wiadomo,polega na mówieniu i graniu muzyki.Zwłaszcza to pierwsze jest źródłem wielu uciech i anegdotek.
Na branżowych portalach sporo osób sobie przypomina "nasila się konflikt w południowym jebanie" czy "prezydent Francji,Żak Czyrak",to i ja sobie tutaj poprzypominam.

I.
Pasmo przezpołudniowe-gra playlista,ja zapowiadam kolejne utwory,błyszczę elokwencją etc. Mówiłem coś o filmie i zamiast "główni bohaterowie" padło "głupi bohaterowie".

II.
Audycja kulturalna,ale w środku sesji,więc wpadamy z kolezanką zupełnie nieprzygotowani,od słowa do słowa przechodzimy do Kochanowskiego,koleżanka rzuca dwie fraszki,słuchacze reagują ,przysyłają swoje ulubione,ja wchodze antenę ze slowami "słuchacz przysłał nam kolejną flaszkę....."

branżowe portale, powiadzasz... łoł

O kolejną flaszkę bym się nie obraziła...

Zapomniałam: za debiut i za to, że zapomniałam

dSort witam

też pracowałem w studenckim radio.

my (2 facetów jedna Pani) czytywaliśmy, z podziałem na role, powieści erotyczno pornograficzne z occhhaaami i aaaaaaachami włącznie.

myślałeś draniu , że jak zadebiutujesz w nocy to unikniesz powitalnego ???

a masz, co byś zapamiętał, że bojownictwo czuwa

:dSort
:eskie Coito ergo sum ??

partYboy TAK

:partyboy

TUTAJ znajdziesz odpowiedź

ahh

przydałaby się "branżowa" kasa chorych
po prostu dno....
i..... to od samego rana
ehhh.....