To jeszcze raz ja, tem razem nie gwóźdź ( chyba )
W restauracji facet dostał rachuneczek i woła kelnera
- Kelner, nie płacę tego rachunku to nie była kolacja a jakaś trucizna!!
- a to nie jest rachunek , tylko napiwek, pańska żona płaciła rachunek dzisiaj rano.
Podczas kręcenia filmu:
- Czy ta lina mnie utrzyma? - spytał kaskader
- oo a to jest pomysł - stwierdził reżyser
z cieciowym :szufla
W restauracji facet dostał rachuneczek i woła kelnera
- Kelner, nie płacę tego rachunku to nie była kolacja a jakaś trucizna!!
- a to nie jest rachunek , tylko napiwek, pańska żona płaciła rachunek dzisiaj rano.
Podczas kręcenia filmu:
- Czy ta lina mnie utrzyma? - spytał kaskader
- oo a to jest pomysł - stwierdził reżyser
z cieciowym :szufla
--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.