Szukałem, ale nie znalałem więc wrzucam

Jasio był mały i pytał sie mamy:
-Mamo jak to jest z dziewczynami?
-Jasniu z dziewczynami nie możesz przed ślubem, bo one tam mają tam zęby i Ci odgryzą.
Jasio wzioł to sobie do serca. Skończył 18 lat miał dziewczyne, sytułacja conajmniej dwuznaczna ona mówi do niego:
- Jasiu weź mnie jestem chętna i gotowa.
- Nie mama mówiła, że wy tam macie zęby i mi go odgryzie i połkie.
Dziewczyna go wysmiała i zostawiła. Kilka lat póznie z inną dziewczyną podobna sytułacja i znów dzieczyna mówi do Jasia:
- Weź mnie jestem wilgotna i gorąca.
Jasio znów, że mama mówiła o zębach. Dziweczyna go wyśmiała i zostawiła. Z kolejną dziewczyną Jasio chodziła już bardzo długo, najdłużej ze wszystkich i znów znależli się w sytułacji dwuznacznej. Ona mówi do niego:
- Jasio jestem bardzo gorąca i wilgotna weź mnie teraz, bardzo tego chce.
- Ale mama mi mówiła, że wy tam macie zęby i mi odgryzie i zje.
- Nie mamy tam zębow, jak chcesz to Ci się rozbiore i wszystko pokarze.
Jasio się zgodził, dziewczyna się rozebrała, ogląda przyglaa się dokładnie w koncu stwierdza:
- No fakt zębów to tu nie ma, ale dziąsła są w opłakakanym stanie.

Rozczaruję Cię bo było.... Ale nie przejmuj się, bo tu wszystko było

Sytuacje były jednoznaczne-właśnie

ja nie znalem

sytułacja, pokarze, wzioł - Kawał może i śmieszny, ale zakopany pod ortami

Znałem, znałem, ale

I ja też znałem