Siedzę sobie na wymowie i mnie skręca (anglistykę studiuję, wymowa to potwornie nudne zajęcia są, ale strasznie, przez 1.5h powatrza się za taśmą)
w pewnym momencie już mi się przestawiło, koniec, miarka się przebrała,wyjmuję małego pluszowego muminka, co go ze sobą noszę i zaczynam się nim bawić.
Podchodzę nim do dziewczyny, która obok mnie siedzi i przepraszająco mówię : "sorry, odbiło mi już".
Ona na to: "pokażę ci coś"
i wyjmuje z torby taki rządek papierowych ludzików, każdy inaczej pomalowany i mówi:
"dzisiaj na językoznawstwo wzięłam jeszcze kredki".
Dodało mi to otuchy, nie powiem
w pewnym momencie już mi się przestawiło, koniec, miarka się przebrała,wyjmuję małego pluszowego muminka, co go ze sobą noszę i zaczynam się nim bawić.
Podchodzę nim do dziewczyny, która obok mnie siedzi i przepraszająco mówię : "sorry, odbiło mi już".
Ona na to: "pokażę ci coś"
i wyjmuje z torby taki rządek papierowych ludzików, każdy inaczej pomalowany i mówi:
"dzisiaj na językoznawstwo wzięłam jeszcze kredki".
Dodało mi to otuchy, nie powiem
--
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!