Kumpel dostał taką oto oficjalną informację od kierownika:

Panie Panowie

Bardzo mi miło poinformować że w najbliższy poniedziałek będę miał okazję od godziny 9.15 - oglądać Wasze Uśmiechnięte Gęby i to do ok. 12.00

W czasie spotkania spróbujemy:

- powspominać sobie pasmo sukcesów z IV kwartału (o porażkach też powiemy)

- powróżyć z fusów o wynikach jakie uda nam się osiągnąć w I kwartale nowego roku

- poopowiadać - co w trawie piszczy na temat nowych zadań i możliwości Handlowców

- spróbować znaleźć na to wszystko rozwiązanie




Ponadto:

- być może nawiedzi nas nowy kierownik z Centrali (nie wiem czy z prezentami czy z testami)

- spróbujemy powiedzieć sobie coś miłego - zwłaszcza o Naszych Klientach

- niektórzy będą gadać głupoty

- inni nie będą słuchać dobrych rad




Czego niewiem:

- czy będzie pizza




Co Wiem:

- że przybędziecie tłumnie i na czas



Ponadto:



- pozdrawiam



Kto:



Jo!

Odkąd uruchomiliśmy rozlewnie, nasz zakład pracuje pełną parą. Z uwagi na postulaty załogi, dyrekcja zadecydowała, że następnym kwartale uruchomiona zostanie zakąszalnia.

ciężkie życie handlowca jest, ale kierowników to macie zajebis..ch u mnie w firmie dyrektorzy hanadlowi i od marketingu to też niezłe wesołki

jako kierownik od handlu - muszę przyznać, że mi szkoda czasu na finezję - ja moich po prostu opimpdalam