Byłem sobie raz w markecie... Przechodząc między regałami dostrzegłem dwie dystyngowane gustownie ubrane damy koło pięćdziesiątki, które coś tam wybierały... Ciekawość moja spowodowała, że spojżałem, czego tak szukają (wszak z zamiłowania jestem socjopsychologiem). Jedna z pań to zauważyła, po czym powiedziała do drugiej
- Patrz na tego kut*sa je&nego - gapi sie na nas
po czym do mnie
- Co się kur^a gapisz pierdo*ony złamusie? Je*nąć ci?
Już nigdy nie pomyślę o żadnej dystyngowanej kobiecie "dama"...
- Patrz na tego kut*sa je&nego - gapi sie na nas
po czym do mnie
- Co się kur^a gapisz pierdo*ony złamusie? Je*nąć ci?
Już nigdy nie pomyślę o żadnej dystyngowanej kobiecie "dama"...