Facet uległ wypadkowi, żona czeka na zakończenie operacji, podchodzi lekarz
- mam dla pani dwie wiadomosci dobrą i złą, którą najpierw?
- złą
- ok, a więc stan męża jest bardzo ciężki ale nie zagraża życiu. Operacja była bardzo skomplikowana i niestety nie jest refundowana przez NFZ, po wyjściu ze szpitala trzeba zapewnic meżowi specjalist. opiekę, pielęgniara, sprzęt, leki, potem wyjazdy na kolejne operacje (wszystko nierefudowane).
Kobieta załamana bo jak ma zdobyc tyle miliardow. Więc pyta:
-a dobra?
- żartowałem, maż nie żyje!
Nauczycielka pyta Piotrka:
- Zrobiłeś zadanie?
- Proszę pani, mamusia zachorowała i musiałem wszystko w domu robić...
- Siadaj, pała! A ty Witku, zrobiłeś zadanie?
- Ja proszę pani musiałem ojcu pomagać w polu...
- Siadaj, pała! A ty Jasiu, zrobiłeś zadanie?
- Jakie zadanie, proszę pani, mój brat wyszedł z więzienia, taka balanga
była, że szkoda gadać!
- Ty mnie tutaj swoim bratem nie strasz! Siadaj, trzy!
senkju
- mam dla pani dwie wiadomosci dobrą i złą, którą najpierw?
- złą
- ok, a więc stan męża jest bardzo ciężki ale nie zagraża życiu. Operacja była bardzo skomplikowana i niestety nie jest refundowana przez NFZ, po wyjściu ze szpitala trzeba zapewnic meżowi specjalist. opiekę, pielęgniara, sprzęt, leki, potem wyjazdy na kolejne operacje (wszystko nierefudowane).
Kobieta załamana bo jak ma zdobyc tyle miliardow. Więc pyta:
-a dobra?
- żartowałem, maż nie żyje!
Nauczycielka pyta Piotrka:
- Zrobiłeś zadanie?
- Proszę pani, mamusia zachorowała i musiałem wszystko w domu robić...
- Siadaj, pała! A ty Witku, zrobiłeś zadanie?
- Ja proszę pani musiałem ojcu pomagać w polu...
- Siadaj, pała! A ty Jasiu, zrobiłeś zadanie?
- Jakie zadanie, proszę pani, mój brat wyszedł z więzienia, taka balanga
była, że szkoda gadać!
- Ty mnie tutaj swoim bratem nie strasz! Siadaj, trzy!
senkju