gram z moim szczęściem w TABU, Pulpet naprowadza mnie na hasło:
-Twoje nogi..
ja wymyślam:
-zgrabne, opalone, jędrne, smukłe....
Misiek kręci z głową i z takim lekkim zmieszaniem kontynuuje:
-nie, Twoja pupa, kreski!
ja( z niedowierzaniem):
-rozstępy???
na to mój mistrz dyplomacji:
-tak!!! zgadłaś!!!!
z rozstępami
muszę dodawać, że zarwał w łeb???
-Twoje nogi..
ja wymyślam:
-zgrabne, opalone, jędrne, smukłe....
Misiek kręci z głową i z takim lekkim zmieszaniem kontynuuje:
-nie, Twoja pupa, kreski!
ja( z niedowierzaniem):
-rozstępy???
na to mój mistrz dyplomacji:
-tak!!! zgadłaś!!!!
z rozstępami
muszę dodawać, że zarwał w łeb???