dziś krótko i treściwie:
egzema z merchandisingu. Wchodzi doktorek z tekstem:
wiatm na tej przykrej formalnosci jaka jest egzamin. nie chcialem robic ale zadzwonili i kazali zrobic.
POdyktował pytania, wlaczyl rzutnik, na rzutniku odpowiedzi...
i jeszcze gazete, skubany, wyjął.
egzema z merchandisingu. Wchodzi doktorek z tekstem:
wiatm na tej przykrej formalnosci jaka jest egzamin. nie chcialem robic ale zadzwonili i kazali zrobic.
POdyktował pytania, wlaczyl rzutnik, na rzutniku odpowiedzi...
i jeszcze gazete, skubany, wyjął.