pewien prowadzący chcąc uspokoić hihiotającego kolege na wykladzie powiedział
-prosze pana o ciesze !
wszyscy w o kolicach sali na którą patrzył popatrzyli się na siebie
poczym dodał
-pan z brófką!
zarośnięty kolega przeprosił za smichy
-nie pan! pan z bródką o ograniczonym zakresie!(wskazując palcem)
-kolega z mniejszą bródką przeprosił
-prosze pana o ciesze !
wszyscy w o kolicach sali na którą patrzył popatrzyli się na siebie
poczym dodał
-pan z brófką!
zarośnięty kolega przeprosił za smichy
-nie pan! pan z bródką o ograniczonym zakresie!(wskazując palcem)
-kolega z mniejszą bródką przeprosił