Domokrązny handlarz Mosiek namawia klienta:
-Pan to musisz kupić, to jest rewelacyjny proszek na pchly! Bierzesz pan tylko pchłe, sypiesz jej pan ciut tego proszku w pysk i ona gwarantowanie panu zdycha!
- Panie, jak ja ja już mam w ręku, to po prostu mogę zgnieść!
- Też skutkuje...