Niedawno, będąc na uropie w Węgorzewie, miałem okazję zwiedzić kompleks bukrów z czasów II Wojny Światowej w miejscowości Mamerki. Przy wejściu do jednego z większych bunkrów (ponoc osobistym schronie Goeringa) taka oto rozmowa tatusia z kilkuletnim synkiem:
- Marcinku, czemu nie chcesz wejść do środka?
- Bo tam śmierdzi Niemcami!!!
- Marcinku, czemu nie chcesz wejść do środka?
- Bo tam śmierdzi Niemcami!!!