nie mogę się nasłuchać, a nie wiem czy dobrze rozumiem
https://www.youtube.com/watch?v=1AlS9YggTQ8

Zawsze odchodziłem, żeby nie powrócić,
Zawsze odchodziłem, żeby na zawsze,
Czasem, tak chciało się rozejrzeć,
Ale czasem, to tylko czasem.

Ref:
Drogi, moje drogi,
Ponosiły nogi, pomagali bogowie.
Drogi, moje drogi,
Ponosiły nogi, pomagali bogowie.

Czasem chodziłem donikąd,
Nigdy nie chodziłem na wprost,
A w podróży świeciła mi gwiazda,
Wyręczał mnie zawsze anioł mój.

Ref:
Drogi, moje drogi
Ponosiły nogi, pomagali bogowie.
Drogi, moje drogi
Ponosiły nogi, pomagali bogowie.

Choć kochali mnie i ulegali,
To starucha wymachiwała kosą,
I wybić mi się nie dawali,
Lecz w finale moja droga okazała się być pasem startowym.

Ref:
Drogi, moje drogi
Ponosiły nogi, pomagali bogowie.
Drogi, moje drogi
Ponosiły nogi, pomagali bogowie.


Tak na szybkiego - nie do końca jestem pewien czy udało mi się oddać sens ostatniej zwrotki.

:johny_r