Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Narzekalnia! > Gdzie kończy się zabawa?
Vissenna
Vissenna - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Gdzie kończy się zabawa a zaczyna sport?
Żmudna harówka, praca z cyklu "samodoskonalenie" itp?

Bo chyba coś się we mnie przepaliło.
Kiedyś biegam na treningi niczym uskrzydlona, ostatnio po prostu mi się nie chce. Boję się, że bez oka trenera zrobię coś źle, że moja dotychczasowa praca pójdzie na marne, że Łaciaty znowu będzie taki jak kiedyś, chimeryczny, skory do rozrób.

I przeraża mnie to, że nie ma już w tym żadnej radości, jest tylko skupienie i dążenie do celów, dalekich celów.

Chciałabym znowu puścić konia w cwał w lesie i nie dbać o to czy jest to pod moją kontrolą czy nie, poskakać ot tak dla zabawy bez przerażenia wymyślną przeszkodą czy wyśrubowaną wysokością. Poklepać dupę nie myśląc o podstawieniu, zebraniu, pełnej kontroli.

I choć jest lepiej to chyba gorzej. Wypalenie treningowe chyba mam. Sportowcem nigdy nie będę a samodoskonalenie narzucone przez moją osobę coraz mniej mi się podoba...

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Daruj sobie treningi. Uważam, że sport, a zwłaszcza jazda konna musi, po prostu musi sprawiać przyjemność. I rzeczywiście, nieważne, czy przeskoczysz jedną przeszkodę, dwie, czy osiem, czy będziesz miała ładną technikę i wzorowo wytresowanego konia, jeśli nie będzie Ci to dawało radości. Skoro już musisz trenować, to trenuj, ale proponuję chociaż od czasu do czasu wyjechać do lasu, pocwałować po traktach. i Ty i Łaciaty potrzebujecie rozrywki.

Powodzenia w realizacji siebie

--
"Lepsza obietnica podwyżki, niż pewność zwolnienia" :)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
sadj - Superbojownik · przed dinozaurami
W każdym sporcie nadchodzi załamanie pasji etc. dobrze jest sobie zrobić tydzień wolnego wtedy

--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.

BlueBlair-Marek
Jako specjalista od efektownego wykolejanie się stwierdzam:

Ych ych wiele różnych hobby przestaje być fajne jak trzeba zacząć trenować. A już prawdziwą masakrą jest zawodowstwo (dostawanie pieniędzy za coś co się lubiła a teraz nas boli).
Ale, ale zawsze można wrócić do etapu hobby i nikt nam tego nie zabroni

--
"La llamada de Cthulhu". Jestem mistrzem Yodą ja.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · przed dinozaurami
"Poklepać dupę nie myśląc o podstawieniu..." Koniarstwo zaczyna mi się podobać, ciekawe hobby

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

Vissenna
Vissenna - Superbojowniczka · przed dinozaurami
:corwin

Nie zrozumcie mnie źle, to moja pasja, cale moje życie. Tylko nie wiem gdzie zgubiona została radość a został sam obowiązek.
Chyba za dużo od siebie wymagam i muszę trochę zwolnić z tymi treningami a zacząć po prostu jeździć...

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · przed dinozaurami
Zaszalej! Puść wodze swej skrępowanej fantazji!
W lecie, o świcie, gdy na łąkach jeszcze rosa, puść się w galop na swym rączym rumaku, naga, na oklep, poczuj wiatr we włosach...

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

utasiek
...I rumaka między Twymi nogami.

--
"Gorol caecus, Hanys magister optimus"
Forum > Narzekalnia! > Gdzie kończy się zabawa?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj