zwłaszcza z taką jedną 
no ale ok, w końcu coś się wybrało... ale po zakupach boli mnie kręgosłup (mnóstwo łażenia, stania...), jestem chora (zmęczyły mnie te zakupy, przewiało mnie i teraz leżę i zdycham...), niczego sobie nie kupiłam (bo wszystko było drogie, albo brzydkie...), mam siniaki na żebrach (od "łaskotania", o którym mówiłam, żeby tak mi nie robić, bo mi się zaraz zrobią siniaki...)
eh. jak zakupy to tylko w pojedynkę, ewentualnie później kogoś przyprowadzić, żeby doradził, czy już upatrzone rzeczy dobrze leżą, a po zakupie zwiewać ile sił w nogach...

no ale ok, w końcu coś się wybrało... ale po zakupach boli mnie kręgosłup (mnóstwo łażenia, stania...), jestem chora (zmęczyły mnie te zakupy, przewiało mnie i teraz leżę i zdycham...), niczego sobie nie kupiłam (bo wszystko było drogie, albo brzydkie...), mam siniaki na żebrach (od "łaskotania", o którym mówiłam, żeby tak mi nie robić, bo mi się zaraz zrobią siniaki...)
eh. jak zakupy to tylko w pojedynkę, ewentualnie później kogoś przyprowadzić, żeby doradził, czy już upatrzone rzeczy dobrze leżą, a po zakupie zwiewać ile sił w nogach...
--
![]() |
Veni, Vidi, Vilson. | Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje. |
![]() |