Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Narzekalnia! > Pisarze to bardzo dziwny rodzaj ludzi.
Koreli
Koreli - Superbojownik · 11 miesięcy temu
Przyjaciółka, nazwijmy ją Kamila, od czterech lat zmaga się z depresją. Lekki, pobyty na różnych oddziałach szpitali psychiatrycznych i terapia (póki były na nią pieniądze) trochę ją odbudowały.

Pasją Kamili jest pisanie. Nie jakieś wybitne, sama przyznaje "to raczej poziom przyzwoitego amatora", jednak sprawia jej to dużo przyjemności i pozwala się uwolnić od negatywnych myśli na temat życia. Ot, normalne hobby.

Niedawno Kamila, poświęcając dużo pracy, napisała bardzo długi tekst, który sama nazywa "cyklem". Jest to sześć połączonych ze sobą opowiadań, których objętość w całości ma jakieś 120+ stron. Wiem, bo pokazywała mi urywki i sama narzekała, że czasem się rozpędza przy tworzeniu.

Zachęciłem ją do opublikowania tekstu na pewnej stronie, która zbiera podobne utwory właśnie z zachowaniem tego podziału na części, bo była z niego naprawdę zadowolona. To też zrobiła. No i się zaczęło.

Strona dzieli się na Poczekalnie i Zbiór Główny. Moderacja sprawdza tekst i umieszcza go w Poczekalni, a potem "Loża Autorska" (czyli grupa najlepszych pisarzy strony) stwierdza, czy nadaje się on na stronę główną. Kamila po udostępnieniu pierwszej części tekstu została jednak zjechana z góry na dół przez ową grupę.

Niektórzy, chociaż dawali jej sugestie na temat poprawek, które (po tym, jak pozbierała się ze stanu agonii, w którą popadła) naniosła, inni wprost stwierdzali, że prawie dwudziestu ośmiostronicowe opowiadanie to wyłącznie porażka i jedno wielkie nieporozumienie.

Owszem, pojawiały się głosy, które zauważały, że pod prostymi do naprawienia błędami znajduje się mimo wszystko dość interesująca fabuła i chcieli otrzymywać kolejne. Dlatego moja droga Kamila usiadła i jeszcze raz wszystko poprawiła. Loży to jednak nie wystarczyło, domagali się dalszych popraw. Sytuacja się powtarza, Kamila znów czyta i nanosi poprawki, coraz bardziej podłamana (w pewnym momencie już sama stwierdzała, że "wypala się jej to przed oczami" i musi robić przerwy, bo już sama nie widzi czy coś zmieniła, czy nie), przejeżdżała różnymi programami do sprawdzania poprawności językowej, ale oczywiście "NADAL ŹLE, BO TUTAJ JEST UŻYTY SLANG KNAJACKI" (bo uwaga, użyła określenia, że dana osoba "podbiła", gdzie narracja jest prowadzona z perspektywy bohatera, mogącego spokojnie ujść za swoistego dresika) lub teksty "Aż mi szkoda marnować czasu na wytykanie wszelkich błędów".

I tutaj ciekawostka, że czasem nawet zaczęła używać form stylistycznych z czytanych (a więc wydrukowanych, wydanych przez wydawnictwo z całą masą redaktorów, edytorów i korektorów) książek i też były uznawane one za złe.


Zapytałem się jej, czy ona to wysyłała na jakiś konkurs literacki, czy do grupy magistrów polonistyki, skoro tak po niej jeżdżą za to. Nie, zwykła strona, na której można udostępnić swoją pracę. Narzekanie na długość (bo przecież jak to opowiadanie, które ma dwadzieścia osiem stron, a nie trzy!), na zabiegi stylistyczne (przypomnę, zaczerpywane z książek)...


I tak to się ciągnie od końca kwietnia.


Żeby jednak było zabawniej:

Jeszcze do niedawna Kamila należała do grupy facebookowej "Pisarze Amatorzy", gdzie właśnie miała nadzieję znaleźć ludzi o podobnych zainteresowaniach i móc pogadać właśnie o tym, jak się piszę. Większość tam wolała jednak publikować swoje upiorne wypociny do oceny, od razu rzucając kwestiami "Do jakiego to wydawnictwa?". Tamte prace można by podpiąć do kategorii pomyłek, ale ona zawsze traktowała to z przymrużeniem oka w myśl "oni chcą jedynie pokazać, jak piszą w normalnych warunkach, nie żądają zapłaty za możliwość zobaczenia tego. Nie mają korektorów, edytorów i innych ludzi, którzy za nią wszystko poprawią, jeśli im zapłacą". I w ten sposób zawsze starała się interpretować prace, zachęcając ludzi do dalszej pracy nad własnym warsztatem, sama starając się też go poprawiać, podczas gdy inni właśnie zachowywali się jak wspomniana loża autorska.

Cóż, widać, jeśli chcesz być pisarzem, musisz znać cały słownik na pamięć, mieć magistra, a nawet doktora polonistyki. Najlepiej jakby sam Miodek siedział obok Ciebie i jeśli popełnisz błąd, od razu go tłumaczył, poprawiając. W innym razie nawet nie pokazuj się na oczy.

Kamila, chociaż udaje, że wszystko jest okej, znów sięgnęła po papierosy (nie paliła od roku) i widać, że jest jej ciężko. Codziennie zastanawiam się, co będzie dalej, bo nadal mówi, że stara się poprawiać i dalej podchodzić miło do ludzi, którzy tylko oblewają ją wiadrami gnoju. Widać jednak, jak powoli traci znów ochotę na wszystko, chowając się jak żółw do skorupy, uważając się za beznadziejną i nic niewartą.

Wszystko dlatego, że chciała być szczęśliwą.
Ostatnio edytowany: 2023-05-07 16:02:58

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 11 miesięcy temu
Poleciłeś przyjaciółce pierwszą lepszą stronę, na której amatorzy publikują swoją twórczość, bez sprawdzania, jaki tam klimat, czy znałeś stronę, atmosferę tam panującą i mimo to poleciłeś ją przyjaciółce?

--
I'm a Black Magic Woman

Koreli
Koreli - Superbojownik · 11 miesięcy temu
@mika_p Raczej to pierwsze.

Na twórczość (a właściwie na tematykę), jaką tworzy Kamila raczej nie ma naprawdę dobrych stron, więc jeśli portal reklamuje się na stronie głównej jako "portal pseudoliteracki" i zdaniem "Jeśli więc wasze głowy zaprzątają jakieś interesujące historie lub posiadacie jakieś własne opowiadania, to koniecznie napiszcie do nas" , ma się nadzieję, że nie trafi na grupę wzajemnej adoracji masturbującą się słownikami polszczyzny, tylko osób, które się wymieniają twórczością.

Ludzie piszą przecież na stronach pokroju piekielni.pl czy anonimowe.pl, też często bardzo prostym i potocznym językiem. Jakoś czasem historyjki z tego drugiego da się zobaczyć na głównej Joe. Ba, demotywatory czy memy z błędami często lądują na głównych pokrewnych stronek, bo liczy się raczej sama twórczość.
Podobnie z komiksami, złożonymi z tzw Stickmanów.

Żałuję, że nie poszła na Wattpada z tym, ale jak sama stwierdzała "tam to to umrze w ilościach, a tu (na tymże portalu) chociaż ktoś na to spojrzy".
Ostatnio edytowany: 2023-05-07 20:14:44

masakitt
masakitt - Superbojowniczka · 11 miesięcy temu
zawsze może opublikować na "joe", tu też nikt nie czyta, ale krytykować potrafią wszyscy

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 11 miesięcy temu
Jakby to delikatnie ująć... @Koreli , ty i Kamila jesteście nowi w internetach?

--
I'm a Black Magic Woman

Koreli
Koreli - Superbojownik · 11 miesięcy temu
@mika_p to ja zapytam inaczej:

Czy jeśli będziesz hobbistycznie sobie malować i zrobisz pejzaż swojej okolicy, potem wrzucisz na jakiegoś dA i nagle ludzie zaczną po tobie jechać, bo użyłeś najtańszych farbek wodnych zamiast najdroższych farb autoryzowanego producenta, nie uwzględniłeś padania promieni słońca o tej porze roku na tą stronę globu i wogóle jak można być zadowolonym z takiego obrazu i mieć czelność pokazywać to publicznie? I pisali by to malarze, którzy sugerują, że za chwilę pójdziesz z tym obrazem na rynek i go będziesz chciał sprzedać za tysiąc złotych, a nie tylko pokazać co zrobiłeś.
Dziewczyna obrywa po dupie, bo chciała tylko pokazać coś, z czego jest zadowolona wśród innych ludzi, którzy stoją na podobnym poziomie tworzenia. Nagle przylecieli dosłownie znawcy z wydawnictw, którzy żądają dosłownie poziomu mistrzowskiego. Tak jak pisałem, dążyła do poprawienia zgodnie z ich uwagami, ale dosłownie co rusz mają kolejny problem i to pogarsza jej stan (wywołany chorobą).

Czyli sugerujesz, że he he, internet to miejsce, gdzie można gnoić sobie ludzi jak się podoba za to, że robią coś co im sprawia przyjemność? Najlepiej jakby wtedy nikt nic nie robił, żeby się przypadkiem nie narazić innym?
Bo tak można odebrać twoją wypowiedź.

szatkus
szatkus - Superbojownik · 11 miesięcy temu
@Koreli serio? Jak byłem w połowie tego posta to już wiedziałem, co będzie dalej. Takie są po prostu internety. Wiadomo, że taka "Loża Autorska" to będzie zwykle grupa ludzi, którzy lubią wąchać własne pierdy.

Na tej forumce jest nawet dział dla własnych opowiadań, choć mało aktywny. Niech Kamila spróbuje tam. Powinno być lepiej.

--

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 11 miesięcy temu
@Koreli Jak będę sobie hobbystycznie malować i będę chciała swój obrazek pokazać w internecie, to na pewno nie zrobię tego na przypadkowej stronie, w sensie takiej, której charakteru nie znam. A już na pewno nie wrzucę na stronę, która z samego założenia opiera się na krytyce (Poczekalnia, Loża Autorów).

Więcej, jak mi się zdarzy zrobić cudnej urody zdjęcie, to wiem, gdzie je pokazać, żeby zbierać lajki i serduszka, bo tam siedzi moje TWA i ja im też lajkuję i serduszkuję i prędzej sobie rękę odgryzę, niż napiszę słowo krytyki.

Chyba że ktoś poprosi o recenzję, bo napisał opowiadanie na konkurs, to wtedy wyszczególnię wszystkie zgrzyty, i literówki, i niezręczny szyk zdania, i skróty myślowe, które sprawiają, że coś jest niezrozumiałe. Z miłością, ale uczciwie.

A ty masz pretensje do obcej strony za brak miłości, i tyle.

Porównanie z demotami jest kompletnie nietrafione. Raz, że to zupełnie inna forma przekazu, nastawiona na krótką i celną treść, w odróżnieniu od formy, cóż literackiej. Dwa, chyba nigdy nie widziałeś, jak ostro potrafią odbiorcy skomentować błąd. Demotywatory i memy z błędami trafiają do zestawień na głównej JM, bo są popularne, a ta tajemnicza strona (pierwsza w wynikach wyszukiwania) widać ma inne priorytety.

PS. Jak tak czytam o tej grupie "Pisarze Amatorzy" to zastanawiam się, czy tam belki w czyimś oku nie ma

--
I'm a Black Magic Woman

MargotDianthus
@Koreli A co to za tematyka? Bo sama odnalazłam się na Wattpadzie i mam wrażenie, że tam czyta się niemal wszystko.

Maciej1988
:rybakowicki
Dlatego się nie dmucha, tylko używa miotacza płomieni.

--
Bób
Koper
Włoszczyzna

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kosmolot - Superbojowniczka · 11 miesięcy temu
feniks 1999 nr3 5-... Feliks W Kres

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 11 miesięcy temu
Znaczy - taka Elektroda dla pisarzy?

--

joemamut
joemamut - Superbojownik · 11 miesięcy temu
@Koreli Jaka to strona? By wiedzieć, gdzie nie warto publikować.

joemamut
joemamut - Superbojownik · 11 miesięcy temu
@masakitt Tutaj tylko redaktorzy (na ogół) nie czytają swoich tekstów przed opublikowaniem.

Imps
Imps - Superbojownik · 11 miesięcy temu
Gdyby wrzuciła na joe to by chociaż parę łapek w górę dostała...

Mordred
Mordred - Superbojownik · 11 miesięcy temu
@Koreli
A nie możesz napisać do krytykanta, tak jakby napisał wujek Gienek, mistrz ciętej riposty?

Koreli
Koreli - Superbojownik · 11 miesięcy temu
@Mordred aż mnie nosi, jak widzę też samą Kamilę która dosłownie ma nastrój jak jojo przez to co się dzieje.

Tak jak już pisałem, nie chodzi o wskazówki do tego jak coś poprawić, zmienić (te sama zainteresowana nazywa użytecznymi i ważnymi), tylko podejście na zasadzie "czemu to z miejsca nie jest doskonałe jak moje, co wypracowałem przez lata?" i jeżdżenie po niej jak gównie, bo chciała tylko się czymś podzielić.
Za coś, co zrobiła sama, udostępniła za darmo i naprawdę stara się poprawiać na bieżąco (tylko jak coś zmieni to zaraz przychodzi inna osoba i stwierdza, że to jest źle i należy poprawić w ten sposób). Widać to nawet jak po prostu pisząc miłe komentarze z podziękowaniem dla osób, które chcą jej z tym pomoc, przy tym po prostu tłumacząc "przepraszam, nie mam tyle czasu na pisanie ile bym chciała, ale cały czas dążę by wyłapywać błędy" (wyobraźcie sobie spędzać swój wolny czas czytać 28 stron a4 tekstu po kilkadziesiąt razy, by wszystko znaleźć). Takie komentarz są w dodatku minusowane, podobnie jak właśnie proste "jest naprawdę ciekaw, ale kwiatki pokroju >>Nim zdążyłem coś jej powiedzieć, podeszła do nas poznana wcześniej śniada kobieta z wcześniej<< trochę męczą " lub nawet takie, które stają w obronie samej Kamili.

Przykład: ktoś ma problem, z użyciem przez 18-letniego bohatera określenia "podbijać" (bo jest slangowe i błędne).
Inna pisarka zwraca uwagę, że właśnie kontekst sytuacji raczej wskazuje na mowę potoczną, że bohater nie sili się w wypowiedzi na hiper poprawną polszczyznę. I ona również jest zalewana minusami.

Jej głupie porównanie:

"To tak jak z grami - niby produkt jest ukończony, są zrobione beta testy, robi się ostatnie szlify, osiąga status złoty... A potem i tak wprowadzony Day One Patch, ważący czasem tyle samo co produkt i wciąż gracze potrafią znaleźć niedoróbki w niej, które się wówczas łata kolejnymi wersjami."

Jest traktowane jako niewłaściwe. Nie wiem, czy ona trafiła do krainy 60-letnich artystów pod kryptonimami, którzy tam się rozpisują rzeczami, które normalnie trafiają do szuflady, a tak to ich nazwiska są na listach bestsellerów Empiku? Bo innego wyjaśnienia na zachowania niektórych trudno inaczej wyjaśnić.

Każdy był kiedyś nowy - w grupie znajomych, na forum czy działając w czymś, ale udało mu się jakoś to przetrwać. Czy daje mu to automatycznie prawo do gnojenia nowych żółtodziobów?
Ostatnio edytowany: 2023-05-08 17:19:15

Radioactive
"a więc wydrukowanych, wydanych przez wydawnictwo z całą masą redaktorów, edytorów i korektorów"
Ludzie w to wierzą?
Książki czasami są sprawdzane przez koleżankę z liceum, która miała raz piątkę z dyktanda

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 11 miesięcy temu
@Koreli stary, ależ ty mendzisz! Wbiłeś pochorowaną psiapsi do jakiegoś literackiego kurwidołka zarządzanego przez trolli mizantropów i masz pretensje, że nie traktują jej z czułością. Po pierwsze, być może panna rzeczywiście pisze słabiutko, i żeby stawała na uszach, literatura to nie jest takie coś, za co w poza szkolnych realiach dostaje się szóstki, bo układa się literki i słowa zgodnie z zasadami pisowni. Po drugie, niezależnie od tego jak sobie daje radę z pisaniem, powinna jak najprędzej wylogować się z tego toksycznego bagienka, na które ją namówiłeś, i twoja w tym głowa, żeby nie poczuła z tego tytułu straty.
Ostatnio edytowany: 2023-05-08 20:03:59

poradnia
poradnia - Dziunia gównoburzanka · 11 miesięcy temu
---> pozaszkolnych <---

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 11 miesięcy temu
@Koreli Znalazłam sobie ten pierwszy odcinek, czytam komentarze, są merytoryczne i nikt po autorce nie jeździ, oceny zebrała dobre (7,9 / 10). Czego ty byś chciał? Zachwytów nad językiem, jak zgrzyta? Zakazu dyskusji? O "podbijaniu" jest właśnie dyskusja, jedni uważają, że słowo pasuje, inni, że nie, wolno im.
A ja od siebie dodam, że jak już pod jedną częścią kilka osób zwróciło uwagę, że konstrukcja typu "ubrała sukienkę" jest błędna, to nietaktem jest wrzucanie drugiej części z "ubrał stringi".

--
I'm a Black Magic Woman

joemamut
joemamut - Superbojownik · 11 miesięcy temu
@mika_p Jaki to portal?

mika_p
mika_p - Superbojowniczka · 11 miesięcy temu
@joemamut Wyszukiwarkę ci urwało? Polecam DuckDuckGo, bo faktycznie google może mieć problem. Albo może mam blokadę rodzicielską czy cóś.

Wpisz sobie takie słowa kluczowe: poczekalnia "zbiór główny" "loża autorska".
W poczekalni znajdziesz od razu dwie części, tak jak Koreli napisał. Jak wyszukasz słowo "podbiła" w tekście i komciach, to się upewnisz, że właściwie trafiłeś.
Ostatnio edytowany: 2023-05-09 00:17:33

--
I'm a Black Magic Woman

joemamut
joemamut - Superbojownik · 11 miesięcy temu
@mika_p No, właśnie wpisywałem te frazy, tylko że w Google. Dobrze wiedzieć, że kaczuszka jest już skuteczniejsza. A za wiadomo co dziękuję i już skomentowałem.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Podlinkujcie i tyle, mnie ani kaczka, ani gugiel tego nie podpowiada
Forum > Narzekalnia! > Pisarze to bardzo dziwny rodzaj ludzi.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj