:poprostujakub niestety już dawno się nauczyłem, że w Internecie jest tylko dzień dzisiejszy, przeszłość w zasadzie nie istnieje. W sumie to logiczne - kto będzie trzymał archiwa, teksty, których nikt nie czyta, i tylko czasem trafi się jakaś zabłąkana dusza. Przecież to jest koszt ponoszony dla nikogo...
Pozostaje jedynie jakaś namiastka w rodzaju
web.archive.org Żal, bo czasem naprawdę człowiek chciałby skorzystać z dawnych treści, nawet sobie link zachował do tekstu... a trzeba było cały tekst. Ale to znowu koszt, problem...
A społeczeństwo bez przeszłości - nie ma przyszłosci.