Jak jesz kiełbasę i się kończy sos czosnkowy (nie keczap, nie majonez), bo nałożyłeś sobie za mało i musisz wstać i pójść sobie nałożyć więcej, ale najpierw piszesz narzeka, bo potrzebujesz empatii i zrozumienia
Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.