Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Narzekalnia! > Sherlock Holmes potrzebny na wczoraj
sielarne
sielarne - Bojowniczka · 5 lat temu
Problem, a może raczej nie problem, a ciekawy przypadek, mam od prawie miesiąca. Sprawa jest naprawdę dziwna. Prawie miesiąc temu dostałam na prywatnego maila czyjeś CV. Kandytat w wiadomości napisał, że chciałby pracować jako programista w firmie JJ. Tak się składa, że pracowałam kiedyś w JJ i napisałam mu, że ma złego maila i wysłałam poprawnego do działu rekrutacji. Tydzień później dostałam CV od innego młodego chłopaka. Tym razem nie zgłaszał się do firmy, w której pracowałam, ale do konkurencji firmy, w której robiłam jako kierowniczka. Żeby było fajniej w CV miał 2 lata doświadczenia w firmie HH, w której właśnie byłam kierowniczką. W zeszłym tygodniu dostałam dwa CV w sprawie freelancerskich tłumaczeń tekstów (zajmowałam się tym na początku studiów). Jeden z nich tłumaczył teksty dla tej samej firmy farmaceutycznej, co ja, drugi - był z tej samej strony freelancerskiej, na której ja kiedyś byłam. Wszystkie trzy pola zawodowe znacznie różnią sie od siebie. Pierwszym dwóm chłopakom napisałam, że to pomyłka, ale teraz znowu się do nich odezwałam żeby się dowiedzieć skąd znaleźli ten kontakt, a na dwa najnowsze CV od razu odpowiedziałam zapytaniem. Czekam teraz na odpowiedzi. Czy ktoś miał podobny dziwny przypadek w tym temacie? Czy mimo RODO i tych innych śmiesznych zabezpieczeń, które miały wchodzić w życie, mój mail nadal sobie krąży powiązany z danymi hasłami? Miałam kilku psychopatów w swoim życiu, ale chyba żaden nie działałby aż tak dziwnie. Obwiniam algorytmy, które jakimś cudem czytają mnie jako szukającą pracowników (mam teraz własną działalność gospodarczą) i które starają się ogarnąć na jakim polu teraz działam. Trochę to przerażające.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Dragus90 - Bojownik · 5 lat temu
Wpisz swoje nazwisko(albo najlepiej maila), firmę i "rekrutacja" czy tam "praca" w google i zobacz co wyskoczy. Może ktoś specjalnie zamieszcza fejkowe oferty pracy z twoim mailem.

sielarne
sielarne - Bojowniczka · 5 lat temu
:dragus90 wpisywałam już w wyszukiwarkę. Poprawiało mnie na imię i nazwisko, więc wpisałam swojego maila w cudzysłowie żeby Google wyszukało dokładną frazę, ale nic to nie dało

sielarne
sielarne - Bojowniczka · 5 lat temu
Stąd moje zdziwienie, bo każdy wie, że google nas śledzi po frazach, ale ta sytuacja jest na tyle dziwna, że weszła na inny poziom. Jestem bardzo ciekawa co "potencjalni kandydaci" mi odpiszą i skąd wzięli ten kontakt

dzambor
dzambor - Superbojownik · 5 lat temu
:sielarne masz może konto na LinkedIn? ;D

--

Colinek_szczecin
Jak ty się nie możesz zdecydować czy bojownik czy bojowniczka to dlaczego od innych domagasz się uwagi do szczegółów?

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
grg12 - Superbojownik · 5 lat temu
Na moje "śmieciowe" konto przyszła faktura za dostawę chemikaliów do laboratorium, kilka dni później CV kandydatki na nauczycielkę - wszystko po niemiecku. Po zbadaniu sprawy okazało się że austriacki portal edukacyjny (Z wygladu dość poważny) podawał ten email jako oficjalny adres kontaktowy do wiedeńskiego gimnazjum. Zadzwoniłem tam, po wyjaśnieniu obiecali wyjaśnić sprawę - chyba dość skutecznie bo poza reklamami podręczników do geografii i zaproszeń na przedstawienia szkolnego teatru nie dostaję tam już nic ciekawego...
Forum > Narzekalnia! > Sherlock Holmes potrzebny na wczoraj
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj