:tomcat_tc, w takim razie wątpię żeby nie znali rosyjskiego, w Białorusi w szkołach uczy się po rosyjsku (białoruski to taki prawie przedmiot dodatkowy), a 80% Białorusinów nie potrafi skonstruować poprawnego zdania po białorusku. Jeszcze się nauczysz i dalej się z nikim nie dogadasz
Na przełomie lat 70tych i 80-tych byłem w Białowieży na zimowisku, wstąpiliśmy z kumplami do Baru Sarenka na browarka. Tam wszyscy tubylcy mówili po chachłacku, nie po polsku, nie po rosyjsku, tylko po swojemu. Może to był ten białoruski
--
Mój nick bardziej naukowo brzmi tak m_heksacyjanożelazian(II) potasu żelaza(III)TU ŹRÓDŁO