Nie przepadam za Gwiezdnymi Wojnami. Kiedyś bardzo mi się podobały, ale wyrosłem z nich już dosyć dawno temu. Ale wkurza mnie, że fani SW znają to uniwersum jeszcze gorzej, niż ja
Tak, znowu mowa o murzynie ze zwiastunu siódmej części.
I już nie chodzi mi o ludzi narzekających na sam fakt istnienia czarnoskórego szturmowca. Za każdym razem kiedy ktoś porusza ten problem znajduje się jakiś Wielki Obrońca Moralności zarzucający rasizm innym, który sam filmów nigdy nie oglądał i nie wie, że wszyscy szturmowcy są klonami Jango Fetta, i dlatego ani murzyn, ani azjata nie bardzo może go grać (no chyba, że w pancerzu) - byłyby problemy z kanonem. Nawiasem mówiąc kreacja Temuery Morrisona była tak kochana, że George Lucas przekonał go do nagrania kwestii Boby Fetta w starej trylogii (i teraz tylko taką wersję można oficjalnie kupić). Nieźle jak na kogoś, kto nawet nie obejrzał tych filmów przed zagraniem w prequelach.
A najśmieszniejsze jest to, że o ile ci goście w ogóle nie rozumieją krytyki, technicznie rzecz biorąc mają rację - po prostu źle ją argumentują. Murzyn w uniformie szturmowca - naprawdę nikomu nie przyszło do głowy, że mógł go zwyczajnie ukraść? Dziwne, jak dla mnie było to dość oczywiste.
Tak, znowu mowa o murzynie ze zwiastunu siódmej części.
I już nie chodzi mi o ludzi narzekających na sam fakt istnienia czarnoskórego szturmowca. Za każdym razem kiedy ktoś porusza ten problem znajduje się jakiś Wielki Obrońca Moralności zarzucający rasizm innym, który sam filmów nigdy nie oglądał i nie wie, że wszyscy szturmowcy są klonami Jango Fetta, i dlatego ani murzyn, ani azjata nie bardzo może go grać (no chyba, że w pancerzu) - byłyby problemy z kanonem. Nawiasem mówiąc kreacja Temuery Morrisona była tak kochana, że George Lucas przekonał go do nagrania kwestii Boby Fetta w starej trylogii (i teraz tylko taką wersję można oficjalnie kupić). Nieźle jak na kogoś, kto nawet nie obejrzał tych filmów przed zagraniem w prequelach.
A najśmieszniejsze jest to, że o ile ci goście w ogóle nie rozumieją krytyki, technicznie rzecz biorąc mają rację - po prostu źle ją argumentują. Murzyn w uniformie szturmowca - naprawdę nikomu nie przyszło do głowy, że mógł go zwyczajnie ukraść? Dziwne, jak dla mnie było to dość oczywiste.