Nie chcę wywołać tutaj gównoburzy, jedni szczepią swoje dzieci i uważają to za normalne, inni z kolei tego nie robią (tych uważam, za skończonych debili). Poziom mojej empatii jest nadzwyczaj niski, ja swojego jak się w końcu pojawi zaszczepię od razu i będę miał z głowy czy inni szczepią czy nie. Jak ktoś chce przeżywać mękę w szpitalu widząc, jak jego dzieciak jest zżerany od wewnątrz przez chorobę, która w od wielu lat już praktycznie nie występuje, luzik. Ty jesteś rodzicem, to do Ciebie będzie miało pretensje, do nikogo innego.
Ale do mjurwy nędzy, jadę dzisiaj autkiem i skakałem po kanałach radiowych. Nagle słyszę audycję/wywiad:
- Dlaczego nie chce Pani szczepić swojego dziecka?
- Bo ja już raz była na szczepieniu i przed nim to było wspaniałe dziecko, wesołe, radosne. Jednak gdy wróciliśmy do domu, to już nie było dziecko, to była pacynka. Siedział tylko i kiwał głową. Przez szczepionkę nabawił się autyzmu! I teraz się boję!
MJJJJJUUUUUUUUUUUUUURWA MAĆĆĆĆĆĆĆ!!! Jak można w ogóle coś takiego powiedzieć? Jakim niedopchnięciem genetycznym trzeba być, żeby takie tezy wygłaszać publicznie? No jak? Pacynka? No nie zniesę, po prostu mjurwa nie zniesę.
Niektórych powinno się kastrować i sterylizować zaraz po okresie dojrzewania.
Ale do mjurwy nędzy, jadę dzisiaj autkiem i skakałem po kanałach radiowych. Nagle słyszę audycję/wywiad:
- Dlaczego nie chce Pani szczepić swojego dziecka?
- Bo ja już raz była na szczepieniu i przed nim to było wspaniałe dziecko, wesołe, radosne. Jednak gdy wróciliśmy do domu, to już nie było dziecko, to była pacynka. Siedział tylko i kiwał głową. Przez szczepionkę nabawił się autyzmu! I teraz się boję!
MJJJJJUUUUUUUUUUUUUURWA MAĆĆĆĆĆĆĆ!!! Jak można w ogóle coś takiego powiedzieć? Jakim niedopchnięciem genetycznym trzeba być, żeby takie tezy wygłaszać publicznie? No jak? Pacynka? No nie zniesę, po prostu mjurwa nie zniesę.
Niektórych powinno się kastrować i sterylizować zaraz po okresie dojrzewania.
--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."