...że aż sobie ponarzekać muszę.
Otóż pracuję w takim jednym centrum gdzie odbieram telefony, zgłoszenia wszelkiej maści i opowieści dziwnej treści z całego województwa Śląskiego do nas spływają.
1. Na Śląsku mieszka ponad 4,5 miliona ludzi, a 40% ruchu w Centrum generuje 200 tysięczny Sosnowiec. Konkretnie patologia z Sosnowca. 40%! Ja się na Śląsku rodziłem, na Śląsku mieszkam i mam kolejny powód żeby nienawidzić Sosnowca.
2. W związku z powyższym ściśle współpracujemy z pewną instytucją, nadzorującą północno-wschodnią cześć województwa, zlokalizowaną w Sosnowcu. Jakie tam chamskie nieogary siedzą, to słów brak. Mają ratować ludzi, a stosunek do nich i do swojej pracy mają niczym panie z dziekanatu. Mam kolejny powód żeby nienawidzić Sosnowca.
3. A że tajemnica obowiązuje to nawet szczegółów nie mogę podać i porządnie sobie ponarzekać, konkretnie na konkrety, tylko ogólnikami muszę pisać. I z modułu sprawdzania pisowni korzystać, bo polskie fonty na kompach nie działają. Informatyk jest z Sosnowca. Mam kolejny powód żeby nienawidzić Sosnowca.
Uff, już mi lepiej. Kiedyś myślałem, że śląska awersja do sosnowca to żarty i przeżytek, a tu proszę, sprawa aktualniejsza niż kiedykolwiek. Ktoś jeszcze nienawidzi Sosnowca? Dlaczego? Wpisujcie śmiało (o ile Was cenzura nie obowiązuje) to może przykleimy temat, a może nawet jakiś konkurs na najlepszy diss Sosnowca? Rozmarzyłem się
A piszę szeroko bo patola z Sosnowca właśnie je łobiod i mi się nudzić w robocie zaczęło :-P
Otóż pracuję w takim jednym centrum gdzie odbieram telefony, zgłoszenia wszelkiej maści i opowieści dziwnej treści z całego województwa Śląskiego do nas spływają.
1. Na Śląsku mieszka ponad 4,5 miliona ludzi, a 40% ruchu w Centrum generuje 200 tysięczny Sosnowiec. Konkretnie patologia z Sosnowca. 40%! Ja się na Śląsku rodziłem, na Śląsku mieszkam i mam kolejny powód żeby nienawidzić Sosnowca.
2. W związku z powyższym ściśle współpracujemy z pewną instytucją, nadzorującą północno-wschodnią cześć województwa, zlokalizowaną w Sosnowcu. Jakie tam chamskie nieogary siedzą, to słów brak. Mają ratować ludzi, a stosunek do nich i do swojej pracy mają niczym panie z dziekanatu. Mam kolejny powód żeby nienawidzić Sosnowca.
3. A że tajemnica obowiązuje to nawet szczegółów nie mogę podać i porządnie sobie ponarzekać, konkretnie na konkrety, tylko ogólnikami muszę pisać. I z modułu sprawdzania pisowni korzystać, bo polskie fonty na kompach nie działają. Informatyk jest z Sosnowca. Mam kolejny powód żeby nienawidzić Sosnowca.
Uff, już mi lepiej. Kiedyś myślałem, że śląska awersja do sosnowca to żarty i przeżytek, a tu proszę, sprawa aktualniejsza niż kiedykolwiek. Ktoś jeszcze nienawidzi Sosnowca? Dlaczego? Wpisujcie śmiało (o ile Was cenzura nie obowiązuje) to może przykleimy temat, a może nawet jakiś konkurs na najlepszy diss Sosnowca? Rozmarzyłem się

--
Il porcupino nil sodomy est :D