Kabel nie jest w stanie uszkodzić dysku. Sam błąd 47 jest dosyć specyficzny.
Bardzo możliwe, że pomoże procedura typu: wyłącz kompa, podłącz dysk, włącz kompa.
Moim zdaniem najbardziej prawdopodobne jest to, że wejścia USB w kompie (zwłaszcza jeżeli jest to laptop) nie wyrabiają prądowo.
Sam mam taki motyw, że normalnie dysk 1 TB GoFlex Seagate podłączam, system go wykrywa i działa. Jeżeli podłączę wtedy do drugiego portu USB choćby komórkę do ładowania, to dysk zaczyna zgrzytać i przestaje być widoczny.
Rozwiązanie problemu - aktywny hub USB (cena od 20 zł - prymitywne i słabe, przez 40 zł w sam raz, do super- hiper- wypasione za ponad 100 zł do niczego nie przydatne).
Wreszcie sprawdź czy system nie ma zapamiętanych urządzeń-duchów. Najlepiej odinstaluj wszystkie kontrolery USB, potem restart kompa, system przywróci domyślne sterowniki i wszystko powinno wrócić do normy.
Wreszcie taka możliwość: uruchom narzędzia administracyjne, tam zarządzanie komputerem, potem zarządzanie dyskami. Zdarza się, że tam dysk jest widoczny, ale system nie przypisał mu żadnej litery i przez to nie jest widoczny w menadżerze urządzeń.
Wtedy przydzielasz mu literkę i w razie czego nazwę.