Jaką sierotą nie potrafiącą czytać trzeba być żeby pomylić dni koncertów, mimo że w tej mieścinie są jakieś dwa w roku? Na dodatek jeszcze zaprosić na ten pomylony koncert kogoś mieszkającego daleko I nie dość, że nie zostać zabitą to jeszcze dostać książkę, której się szukało od co najmniej roku . Innymi słowy, głupi to ma szczęście, zwłaszcza gdy jest rudy .
--
Nie przewrócę się, nawet się kurwa nie potknę.