Zapadła cisza, nie wiadomo czy triumfalna czy wstydliwa?
Zgraja kundli zagryzła czy tylko poraniła?
Warto było kopać leżącego czy lepiej było podać rękę i poprowadzić w miejsce gdzie nie przeszkadza, gdzie coś może dać wartościowego?
No proszę, teraz jej nie ma, możecie śmiało się wypowiedzieć. Jesteście bardzo z siebie dumni?

Ja po prostu myślę, że albo się komuś znudziła zabawa, albo znudziło mu się przelogowywanie (lub zapomniał hasła), albo pracuje nad ambitniejszym projektem.

Eksperyment się skończył. Wróciła do siebie. Niedługo możemy spodziewać się inwazji.

A narzekasz na...?

... to, że nie ma się z kim miziać

Ciekawe czy, tak jak fałszywą tożsamość, można kupić fałszywe konta na joe.

Trzeba by lutni Homera, żeby wyśpiewać jak bardzo mam to w dupie.
K*rwasz, że się ludzim nie znudzi ta zabawa fejkami
Równie to fascynujące, jak dublowanie klubów

tacy z was znawcy fejków, a mnie nie rozpoznaliście, fejka wszystkich fejków
Właściwie nikt nigdy nie zasugerował, że mam fikcyjne konto czuję się niedoceniona Ale zamiast wieszać się, pójdę do pracy

Cóż no, widać, że jesteś dobrze poprowadzonym fejkiem - nawet konto na FB masz (i to nie takie, że widać, że założone na potrzeby jotemowego fejka, tylko całkiem aktywne) :]

Niektóre fejki żyją własnym życiem.

:tytezterefere no no no,. widzę że się orientujesz. Coś ciekawego nie wypatrzyłaś o mnie? ale to świadczy tylko o tym jak doskonałym fejkiem jestem

Fejk daje tylko wtedy dobrą zabawę kiedy się wysypie.
Wiem coś o tym

:purkuskuchatek Czego nie jarzysz? Narzek jest na to, że chwilowo zwyciężają standardy, które są odrażające. Za to, że Tu więcej jest wazeliny i zwykłej podłości niż konstruktywnej krytyki.
Za to, że w imię zabawy dla małp poświęca się człowieka.
Nie adresuję tego narzeku akurat do Ciebie. Nie spodziewam się też jakiejś nadzwyczajnej aktywności gwiazd tego spektaklu nienawiści.
Będą rżnąć głupa i udawać, że nie wiedzą o co chodzi.

Chwila takiego jak ten triumfu jest często chwilą otrząśnięcia się z amoku. Jedni wykorzystają tą przerwę na uporządkowanie zwojów inni na zbieranie śliny dla następnych. Zobaczymy kto jak to wykorzystał, bo może Empatyczna tylko leczy rany i wróci w dobrej formie.

:mathoff możesz pisać jaśniej? Błądząc po jakiś manowcach, rozpierdzielasz wątek!

:kaab wszyscy wiedzą, że mizianie to dla Ciebie nadzwyczajna wartość. Dla mnie oczywiście też, szkoda, że jesteś tak staroświecko wierna, nikt inny się nie załapuje

:Lasowy z własnego doświadczenia?

Lasowy a Ty mnie latawicą nazywasz

:paula_jasu tak Ci się tylko wydaje, że nikt

:kaab sugerujesz, że przejrzałaś mnie od początku?
Od razu mi lepiej

Nic nie wypatrzyłam, bo się nie przyglądałam - rzuciłaś mi się po prostu w oczy w powiadomieniach (coś moja brzydsza połowa u Ciebie pisała, albo Ty u niego) :]

:o_o
Tą deklaracją jedynie dołączasz do Kaflowego a to zwykle jest mało konstruktywne. Mógłbyś być oryginalniejszy.

Nie rozumiem za to Twojego i innych uporu w doszukiwaniu się jakiegoś drugiego dna w postaci mitycznego fejka.

Chcecie tym bełkotem zagłuszyć fakt, że kopano zwykłego użytkownika? Czy to ma być usprawiedliwienie? Sądziliście, że to zabawa z jakimś prowokatorem a tych się szczególnie nienawidzi?

Sądzę, że po dość krótkim czasie można się przekonać z kim ma się do czynienia. Ja nie mam żadnej wątpliwości, że to żaden fejk.
To ciągłe domniemywanie jest żenująco nudne i dowodzi poważnej luki w percepcji. Niestety u wielu da się ją zaobserwować. To jakaś rana wojenna z for JM?

:tytezterefere pewnie moje czerwono-plastikowe włosy Ci się rzuciły w oczy Może pisałam, albo odpisywałam, wszystkiego taki głupiutki fejk jak ja, nie spamięta

:paula_jasu Twoje posty nie wnoszą nic poza rozpychaniem wątku.
Proponuję Ci założenie nowego wątku na swój temat a Tu proszę do rzeczy albo spadaj

:czujnyjakpiespotrojny skorzystam z ostatniej opcji

to niech użytkownik się broni, albo zmieni portal, bo tutejszych sępów na pewno nie zmienisz płomiennymi przemowami.
Jak nie umiesz się odgryźć - zginiesz. Jak w dżungli.

Kaabuś Szałapucie

Nie bądź staroświecko wierna, bądź wierna nowocześnie
Wówczas, możesz liczyć na potrójna ilość mizianka

:czujnyjakpiespotrojny, oj no daj dziewczynie spokój! Niektórych może podnieca takie pi*rdolenie typu "jestem fejkiem! jestem fejkiem! patrz na mnie! jestem fejkiem!"

niech tu jeszcze wpadnie :dudi czy jak mu tam i cały fanklub empatycznej będzie w komplecie

Lasowy - to że Ty gdzieś tam nie wiadomo gdzie i z kim się ganiasz, nie znaczy, że i jak tak chcę


:tytezterefere - może?

:o_o
Nazywać JM dżunglą rządzącą się dzikimi prawami to spore ryzyko. Przecież tu są regulaminy, moderatorzy i nadzór właścicielski.
Sądzisz, że to zamierzone działanie, efekt starannych przemyśleń?
Ryzykant z Waści!

Przyjmując na chwilę, że ta dżungla to chwilowe niedopatrzenie to w dżungli są różne sposoby na przeżycie. Przed niektórymi watahami trzeba i można się bronić wspólnie, tylko tak ma się szanse.
Tej najsłabszej i dość licznej nazwijmy ją "dostarczycielami mięska"
potrzebny jest przywódca i sztab albo póki co pies pasterski. Masz ochotę czy wilkowi nie wypada? No a jest jakiś chętny?

No i popatrzcie sami do czego prowadzi odwrócenie na chwilę głowy od stadka. Zaraz tworzą się koterie, watahy, cielęta błakają się zdezorientowane i padają co chwila ofiarą jakieś bestii, to szukają pasterza czy mają chęć na stworzenie gromady dzikich świń ze sztabem i generałami.

czy ta strona wygląda jak rezultat przemyśleń innych niż "zaróbmy kaskę"?
Ja tam nie należę do żadnej sfory, pogardzam wszystkimi równo
no, może niektóre panie toleruję

:tytezterefere jakie to szczęście, że podniecają nas zupełnie inne rzeczy .
:czujnyjakpiespotrojny już idę sobie.
Miłego dnia wszystkim

:o_o ale czymś się żywić musisz, sam Symbiod Ci przecież nie wystarczy
Nie jesteś zainteresowany co jest na półmisku? Czy ładnie pachnące mięsko, czy naćkany chemią pasztet czy truchło?
Może być i tak, że przyjdzie głodować.
Ja optuję za ekologiczną hodowlą i odstrzałem ewidentnych szkodników. Niereformowalnych, chorych i tych wobec których są wątpliwości pozostawiłbym w jakimś cichym zakątku, albo dołączą do stada jako zdrowe albo zejdą marnie.

I jeszcze jedno, nie rozumiem panującego standardu t.j. dlaczego trzeba wszystkich na początku porządnie wyruchać? To jakiś rytuał, wpisowe?