SKM w trojmiescie robi modernizację torów czy inne takie tam.
Efekt:
1) codziennie przed wyjściem trzeba sprawdzić rozkład jazdy, bo pociąg który jechał wczoraj może:
- pojechać jak wczoraj
- ale niekoniecznie, bo może jechać 10 minut wcześniej
- albo później
2) normalnie, żeby dojechać do pracy na 14 musiałem wyjść z domu o 12.05. Byłem 13.50 w robocie i było cacy.
Ale nieeeee....Teraz muszę jechać pociągiem 11.57, który przyjedzie na czas (albo i nie, bo będzie stał 10, 15, 20 minut gdzieś tam) i jechanie późniejszym oznacza już spóźnienie się do pracy. A tak to bywa, że jestem w robocie pół godziny przed czasem. Bez sensu...
Efekt:
1) codziennie przed wyjściem trzeba sprawdzić rozkład jazdy, bo pociąg który jechał wczoraj może:
- pojechać jak wczoraj
- ale niekoniecznie, bo może jechać 10 minut wcześniej
- albo później
2) normalnie, żeby dojechać do pracy na 14 musiałem wyjść z domu o 12.05. Byłem 13.50 w robocie i było cacy.
Ale nieeeee....Teraz muszę jechać pociągiem 11.57, który przyjedzie na czas (albo i nie, bo będzie stał 10, 15, 20 minut gdzieś tam) i jechanie późniejszym oznacza już spóźnienie się do pracy. A tak to bywa, że jestem w robocie pół godziny przed czasem. Bez sensu...
--
Wypij mordą modżajto jak świnia.