Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Narzekalnia! > Efektywność
meszamorum
Drzewka owocowe na ogrodzie rosną - ergo wypada je jakoś wykorzystać - dotąd z wiśni wino. Jabłoń papierówka rośnie, niezniszczalna, zawsze owocuje obficie. Może cydru? Jabłecznika?

25-27 kg jabłek.
Czas-start: 11.00
Ilość uczestników: 1
Cel 1: jabłka przebrać, podzielić na ćwierci, usunąć gniazda nasienne etc.
Godzina zakończenia: 15.40

[przerwa obiadowa]


Cel 2: z uzyskanych jabłek uzyskać sok, by ów móc do gąsiorka przelać.
Czas-start: 16:40
Ilość uczestników: 2 - oraz poradziecka sokowirówka.

Okazało się, że ona w domyśle tworzy: wytłoczyny na bimberek (nie skorzystałem z racji cen wody), pulpę oraz sok. Przy czym po ~300g jabłek trzeba tarkę czyścić z wytłoczyn (w tym skórek z jabłek).

Godzina zakończenia: 21.20
Uzyskano: ~20l masy pulpowo-sokowej


Cel 3: z uzyskanej masy pulpo-sokowej uzyskać sok do fermentacji.
Czas-start: 21.35
Ilość uczestników: 1
Godzina zakończenia: 22.50

Skutek: ~14l soku jabłkowego oraz ~5l musu jabłkowego.

Zakładając, że mi ów jabłkowy wynalazek wyjdzie (a muszę dokupić jeszcze z 5kg cukru, coby moc była - drożdże jeszcze mam) - to poza walorami smakowymi taniej mi wyjdzie po wino do sklepu chodzić
...a musu jabłkowego nie lubię. W jakiejkolwiek formie podania

Szamano
Jak mus, to mus.

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
:meszamorum a po co Ci drożdże? gdybyś zostawił trochę skórki jabłkowej, miałbyś naturalne, a nie śmierdzące. Po trzech miesiącach wziąłbyś ten cydr do odparowania i miałbyś najprawdziwszy calvados

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

nereis
nereis - Superbojowniczka · przed dinozaurami
pytaj :rotorexa jak zrobić smakowe wino jabłkowe
:rotorex

--
Kocham audiobooki :hot

meszamorum
- z chęcią zrobiłbym calvados - ale problemem jest brak chłodnicy - bo przy obecnych cenach wody to obecny system chłodzenie jest zbyt drogi, a studnia głębinowa to pieśń dalekiej przyszłości...

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
calva co? Weź mu nie używaj takich trudnych słów

--

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
:meszamorum a wiiiiidzisz... a ja się zastanawiałem skąd ten wszechobecny smród. No, ale zważywszy obecne ceny wody, to zrozumiałe
A tak w ogóle to dobrze się czujesz?

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
:meszamorum, zainwestuj 50 PLN w pompkę do akwarium. Choć przy obecnych cenach wody, to jest 5500 litrów

--

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
:macleod zawsze można odparowywać morską, co przy obecnych cenach wody powinno być opłacalne .

Napoleon lubił calvados


--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
nu uj mu morska, w Szczecinie wody jest w bród, a rurki tanie

--

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
No dobra, a pominąwszy chwilowo obecne ceny wody, jakich drożdży chcesz użyć?

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

meszamorum
- na pewno winne (nie piwne!) myślałem nad tokajowymi - ale tutaj nie wiem, jak to w ogóle wyjdzie (papierówki ponoć mierne na wino, w dodatku celuję w sporą moc, więc nie wiem jak się tokajowe spiszą).

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
Tokajowe są chyba w tym wypadku najlepsze, ale moc to będziesz miał i tak 10-12 góra. Chyba, że za przykładem jabolotwórców doalkoholizujesz. Zresztą i tak większość nawet markowych win jest alkoholizowana, wiec szedłbyś utartą drogą
Wszystko zależy, czy masz chłodną piwnicę, gdzie nie będzie powyżej 15 st. Wtedy po 6-7 m-cach możesz próbować. Jabłka szybko pracują.

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

pies_kaflowy
To ja już wiem czemu wody nie piję. Droga jest.

--

rotorex
rotorex - Superbojownik · przed dinozaurami
Skoro :nereis tak zachwala mojego jabola to napiszę jak zrobić dobre wino z jabłek:
- na 10 litrów nastawu potrzeba 6.5 litra soku z jabłek, 2.4 litra wody, 25 gramów kwasku cytrynowego i cukier (dla mocy 12% - 1,5 kg, dla mocy 14% - 1,8kg, dla mocy 16% - 2,2 kg). Zamiast drożdży winnych można dodać skórki jabłek (kiedyś do nastawu z jabłek dodawałem drożdże i pożywkę - od kilku lat preferuję tylko owoce). Jeżeli już drożdże to do win wytrawnych dodajemy Sauternes, do win słodkich - Tokay lub Sherry. Drożdże nastawiamy dwa dni wcześniej - do litrowej butelki wlać 200 ml soku, 300 ml wody, 2 łyżeczki cukru, butelkę zakryć czopem z waty i pasteryzować 30 min. Po wystudzeniu wsypujemy drożdże i odstawiamy na 48 h. Przy dodawaniu drożdży należy dodać pożywkę - 5g/10 litrów. Przy winach słodkich cukier dodajemy w trzech porcjach - 1/2 na początku i po 1/4 w trzecim i szóstym dniu fermentacji. Fermentację prowadzimy w szczelnie zamkniętym balonie (rurką fermentacyjną - nie wolno dopuścić aby woda w rurce wyparowała). Optymalna temp. fermentacji 20-24 stopnie. Po 6-8 tygodniach wino zlewamy znad osadu i ponownie poddajemy fermentacji (osad można przegotować - wychodzi niezły winiak).
Po zakończeniu fermentacji wino rozlewamy do butelek i przechowujemy w temp. 10-12 stopni.

--
Nie oceniaj innych zbyt pochopnie, pozory mylą! Titanica zbudowali profesjonaliści a Arkę - amatorzy.

BeMyPenguin
BeMyPenguin - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Przyjmę mus jabłkowy. Telefon 508-xxx-xxx

--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.

meszamorum
:rotorex

rotorex
rotorex - Superbojownik · przed dinozaurami
Jeszcze jedno: cukier dodajemy po rozpuszczeniu w wodzie (gdy dodajemy w porcjach można rozpuścić w nastawie). Woda - zwykła kranówa po przegotowaniu i ostudzeniu, jeżeli źródlana - to bez gotowania.

--
Nie oceniaj innych zbyt pochopnie, pozory mylą! Titanica zbudowali profesjonaliści a Arkę - amatorzy.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
:rotorex jak Ty mierzysz te 16% Bo to chyba rekord świata jest

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

rotorex
rotorex - Superbojownik · przed dinozaurami

Nie można bezpośrednio zmierzyć zawartości alkoholu w winie. W domowych warunkach w dość prosty sposób można to wyliczyć mierząc ilość cukru w nastawie przed fermentacją i po jej zakończeniu. Trzeba skorzystać z cukromierza (winomierza) i przy pomocy skali Ballinga można (w przybliżeniu) określić moc trunku.
http://old.wino.org.pl/frames/cukromierz.htm
Dokładny wynik pomiaru daje metoda przemysłowa (destylacja alkoholu).

--
Nie oceniaj innych zbyt pochopnie, pozory mylą! Titanica zbudowali profesjonaliści a Arkę - amatorzy.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
:rotorex no to to ja wszystko wiem, dlatego pytałem jak to robisz.
Z doświadczenia wiem, że różnice w pomiarach są o 3-4 %, a technologowie z przemysłu twierdzą, że nigdy nie udało im się uzyskać więcej niż 14% i to nie z jabłek, a z tzw. cięższych owoców.
A próbowałeś kiedyś destylować jabłecznik? czy było za szkoda?

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

macleod
macleod - Superbojownik · przed dinozaurami
ja kiedyś destylowałem "la patik". nie polecam

--

rotorex
rotorex - Superbojownik · przed dinozaurami

Przytoczyłem dane z tabelki odnośnie dodawania cukru do wina. Z własnych doświadczeń wiem że trudno zrobić mocne, słodkie wino. Ale skoro niektórzy producenci win podają na etykietach 17%,17,5% ba... nawet 18% to widać można. Wg mnie etykieta wszystko przyjmie...
Moje najmocniejsze wino gronowe z 1998r. miało (wg moich przybliżonych pomiarów) 15% alkoholu - w tym roku wypiliśmy je na komunii mojej córki. Jak kiedyś będziesz w Łodzi - serdecznie zapraszam na degustację - mam wino z '01r - jabłko, '02r - wiśnie,'04r - jabłka. '06r - czarna porzeczka,'08r - śliwka, '09r - winogrono, '10r - jabłko (to wino było zachwalane na zlocie). Gwarantuję nocleg u mnie i dobrą popijawę (coś z destylacji też się znajdzie). W tym roku jest wysyp jabłek i w '12r będzie znowu jabol. Wiem, że jabol niektórym kojarzy się z głębokim PRL ale niekoniecznie. Moc wina (wg. mnie) nie jest najważniejsza, ważniejszy jest smak, bukiet a przede wszystkim opinia współbiesiadników.

--
Nie oceniaj innych zbyt pochopnie, pozory mylą! Titanica zbudowali profesjonaliści a Arkę - amatorzy.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · przed dinozaurami
:rotorex producenci alkoholizują wino. Z różnych względów. To co napisane na etykiecie jest prawdą, ale nie osiągniętą drogą naturalnej fermentacji. Jedynie zrzeszeni w międzynarodowym stowarzyszeniu producenci win gronowych maja inne zasady (tam są nawet procesy sądowe o docukrzanie )
Widziałem, jak wyliczali % w produkcji, ale tam to szło drogą odparowywania. Wtedy wychodziło dość dokładnie.
A jabol nie kojarzy mi się z PRLem tylko, bo tez robiłem bez kwasu siarkawego (teraz to on się ponoć jakoś inaczej nazywa)
Ale na destylację jabłecznika namawiam, naprawdę fajne rzeczy wychodzą. Była kiedyś taka wódka "Złota jesień". To był właśnie polski calvados. Germańce nie mogły się od niego oderwać
A z zaproszenia kiedyś chętnie skorzystam

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/
Forum > Narzekalnia! > Efektywność
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj