nooo. Wiedziała cfaniura, że jak mi napisze na instagramie, to mi powiadomienie przyjdzie. Więc mnie pogonila
To wam coś napiszę, skoro już jestem
Byłam w sobotę na zakupach. Wstąpiłam też do rossmanna - chciałam krem kupić. Taki z wysokim faktorem. 30, albo i nawet 50. Jako że dla mnie tam za dużo wszystkiego na półkach (nigdy nic nie potrafię znaleźć), poprosiłam panią o pomoc w znalezieniu kremu z tym filtrem. Pani zaprowadziła mnie do półki i gestem wskazała mi półki pełne kremów z oznaczeniem 50+
I jeszcze miała taki poblazliwy uśmiech na twarzy
W pierwszym momencie nie wiedziałam czy się roześmiac czy ją przepraszać za zawracanie głowy