:pukpuk

Na wszelki wypadek, gdyby :kaab jednak znalazła nowe kolerzangi i koleguff, za karę złamię Jej język łamańcem
Chyba, że wtedy już tu nie przyjdzie i nie przeczyta tematu. Cały misterny plan fpistu

:janekradas Cichociemni nie czytają
Za to lubią się wpieprzać ni z tego, ni z owego

:tamquamleorugiens o to to Dobrze gadasz, polej sobie

Moje koty zrobiły sobie dzisiaj imprezę Jakiś czas temu zakupiliśmy taką małą poduszeczkę z kocimiętką. Jak sobie przyimprezuję to też im daję zabawkę, niech coś mają od wujka ciecia. Zazwyczaj jest ona schowana gdzieś wysoko, ale musiały jakoś wyszperać i zrzucić. Wracam do domu a te naćpione jak hipis na woodstocku koty to sama radość

Na takim głodzie były, że przeszperały całą chatę i znalazły

one nie fruwają od tego, tarzają się po podłodze

Zarządzam pójście spać
Wy jutro do prac, ja na rehabilitację, więc trzeba się wyspać, żeby powitać nowy dzień z uśmiechem na twarzy Boshe, ale ja piętrolę bzdury
:tamquam Ty jeszcze nie musisz iść spać, masz dyspensę
:kaab wróciłaś cała i zdrowa? Szef Cię po drodze do lasu nie wywiózł?
Dobranoc się z Państwem

Nie wiem czy opowiadałem Wam historię o podróży moich bambetli.Otóż ja przyleciałem do Denver w Styczniu zeszłego roku, natomiast moje rzeczy dotarły z jakąś 3 - 4 miesięczną obsuwą, zahaczając o Azję
Człowiek wkurwiał się, miotał, wydzwaniał i nic.W końcu po dłuugim czasie, me wyra, rowery, reszta ubrań, szafy, szafki i zasuszone zwłoki dotarły.

Człowiek już o tym zapomniał, świat kręci się dalej, a tu BAAAACH! Kartkę świąteczną od tych skurwysynów dostałem dzisiaj!
Myślicie, że Wielkanocną?
Nic z tych rzeczy - z okazji Świąt Bożego Narodzenia
Tylko daty na kartce nie ma, więc nie wiem czy znów obsuwę mają, czy wysłali wcześniej żeby dotarła na tegoroczne święta
Zabijcie mnie!

#niekuś

jutro obadam coś tam napisał

:tamquamleorugiens nie będziesz im mówił jak mają żyć! Może oni obchodzą teraz Boże Narodzenie?

:tamquamleorugiens ciesz się, że dostałeś

Właśnie, ciesz się! Ja nic nie dostałam nawet zaproszenia od na fejsiku
Chociaż kurier przyniósł mi zamówioną maszynkę do mielenia mięsa na otarcie łez

:bemypenguin dziękuje, że zadbałaś o to, żebym miała co czytać
Ale błagam! Jak mnie nie ma, to piszcie wolniej, co?

A co do jazdy z moim szefem, powiem tak. Boję się jeździć z wariatami. Wczoraj się bałam. Ale za to dzisiaj przyszłam do pracy na 9. Tralalala!
I wiecie co? Kurde, wczoraj poznałam dziewczyny, z którymi znam się wiele lat - ale tylko telefonicznie. I one stwierdziły, że wyobrażały mnie sobie jako blondynkę.
Nie jestem pewna czy to dobrze

:paula_jasu
ocieranie łez maszynką? Paula, Lordziq Cię bije?

Kaab...

:kaab ja piszę bardzo powoli, bo najczęściej jedną ręką (z Mają na kolanach)
Ja się boję jeździć z kimkolwiek, odkąd zaliczyłam dość mocnego dzwona z kumplem. Co prawda nie z jego winy, ale jednak od tamtego czasu ufam tylko sobie za kierownicą

miałaś rację :kaab znalazła sobie nowe kolerzangi Ale one mają Ją za blondynkę, więc chyba nie będą chciały się z Nią kolegować (koleżankować? )

:paula_jasu cześka wysłałem

poddaję się, za dużo jest Paul ze Starachowic

, czasem bije ale tylko jak ładnie poproszę
A to drugie zaproszenie to od :bmp, dobrze przypuszczam?

Ale teraz już mogę używać maszynki w celach do których jest przeznaczona

, jesteś chyba pierwszą osobą która nie umiała mnie znaleźć

Tak, zapro ode mnie

A maszynka nowa, bo poprzednia pewnie się zepsuła, jak :paula mieliła poprzedniego faceta. Na miejscu :lordziqa bym uciekała

BeMyPenguin dobrze że ma nas, my lubimy Kaab taką jaką jest

maszynka do mielenia Lordziqów?

Dzięki za zaproszenie BMP
I też lubię:kaabuś
Dziewczyny cicho bo będę musiała sama targać maszynkę z pracy jak :lordziq zwieje

nawet wielbimy :kaab, ja na przykład publicznie, nie chowam się po klubach

:paula, bo zdolny jestem

:paula_jasu mało tego (zwrot-dedyk ) On nie wiedział co to są Minionki! Taki zdolniacha

nie znał terminu Minionki wizualnie jest to obiekt znany

To jak nazywałeś ten obiekt, zanim poznałeś termin Minionki?

"takie żółte gówienko"