Coś pustawo - nudnawo dziś.
A to chyba sprawka zbliżającej się szkoły.
I wszystko się zjedzie nazad,
I korki znów,
I pełno pijanych studentów/uczniów,
I zaoczni szukają roboty,
I ja jej dalej nie mam, (bo, że ze mnie żaden student to wyższe podatki będą odprowadzać)
I mam wszystko tam gdzie :kaflowy
(choć nie, bo roboty siakiejś to bym posmakował)
A to chyba sprawka zbliżającej się szkoły.
I wszystko się zjedzie nazad,
I korki znów,
I pełno pijanych studentów/uczniów,
I zaoczni szukają roboty,
I ja jej dalej nie mam, (bo, że ze mnie żaden student to wyższe podatki będą odprowadzać)
I mam wszystko tam gdzie :kaflowy
(choć nie, bo roboty siakiejś to bym posmakował)
--


